poniedziałek, 26 listopada 2007

Drzewo życia

Drzewo życia



Autor: Ari

Wiedz, że do początku stworzenia, było wyłącznie Wyższe Światło, wszystko sobą wypełniające.

I nie było wolnej, niezapełnionej przestrzeni – wyłącznie równe, nieskończone światło zalewało wszystko sobą.

I kiedy postanowił On stworzyć światy i stworzenia je zasiedlające,

Tym otwierając doskonałość Swą,

Co stało się przyczyną powstania światów,

Skrócił siebie On w kropce centralnej swojej –

I skurczyło się światło i oddaliło,

Pozostawiając pustą, niczym nie wypełnioną przestrzeń.

I równomiernym było skurczenie światła wokół centralnej kropki

Tak, że miejsce puste formę okręgu stworzyło.

Ponieważ takim było skrócenie światła.

I po skurczeniu tej, w centrum wypełnionej światłem przestrzeni,

Wynikła okrągła pustka, wyłącznie wtedy

Objawiło się miejsce, gdzie mogą stworzenia i twory istnieć.

I przeciągnął się z Nieskończonego, światła promień prosty,

Z góry do dołu opuścił się wewnątrz przestrzeni pustej tej.

Przeciągnęło się, opuszczając się po promieniu, nieskończone światło w dół,

I w przestrzeni pustej tej stworzyło wszystkie całkowicie światy.

Przed tymi światami był Nieskończony,

W doskonałości tak pięknej swojej,

Że nie ma sił u stworzonych poznać doskonałości Jego –

Przecież nie może stworzony rozum sięgnąć Go.

Przecież nie ma u Niego miejsca, granicy i czasu.

I promieniem opuściło się światło

Do światów, w czarnej przestrzeni pustej znajdujących się wszystkich.

I krąg każdy od każdego świata i bliskie do światła – ważne,

Aż nie znajdujemy świat materii nasz w kropce centralnej,

Wewnątrz wszystkich okręgów w centrum lśniącej pustki.

I tak oddalony od Nieskończonego – najdalej ze wszystkich światów,

I dlatego materialnie tak niski –

Gdyż wewnątrz okręgów wszystkich znajduje się on –

W samym centrum lśniącej pustki...

JD