idelfons.zgryz_bieruta 06.06.06, 19:22 + odpowiedz
Witam sie na Aquanet czego i Wam zycze. Przerzucilem pare tekstow i chcialbym zrozumiec czym sie
sie naprawde zajmujecie ? Poza tym mam wrazenie, ze znajduje sie w tym gronie takze i osoba, ktora
mnie moze poinformowac o co chodzi tu z tym "Oswiadczeniem" ktore wpaldlo mnie tu do komputera a
podpisane przez jakied ok. 220 osob najprawdopodobnie narodowosci zydowskiej napisane przeciwko
innym Zydom a skierowane do kogos w Polsce. Czyta sie to jak doniesienie. Zrozumialem, ze miedzy
innymi chodzi o wchodzenie do teczek i, ze jest to bardzo na reke tym okolo 220 osobom.
Zakladam, ze te osoby, ktore donosza o tym fakcie komus tam w Polsce nie sa zainteresowane aby ktos
wiedzial co maja w teczkach. Czy to znaczy, ze maja cos w tych teczkach ? Zauwazylem tez
przypadkiem, ze jedna z osob podpisanymi pod doniesiem na organizacje Nadzieja68 (od kiedy
istnieje i jakie ma cele i gdzie sie wiecej mozna o niej dowiedziec ?) z nazwiska przypomina osobe,
ktora tu wystepuje w jednym z tekstow. Czy podpisany pod oswiadczeniem ( czy to przypadkiem do
wladz polskich i jezeli tak to ktorych ?) czlowiek pod nazwiskiem Laptar i ten o ktorym ktos tu pisal,
jako komunistycznemu ideologowi to ta sama osoba ? Prosze wybaczyc jezeli tu cos myle. Dlatego tez
pytam. Probuje sie polapac czy to Oswiadczenie tych 227 (?) osob to list bylych komunistow na
swoich niekomunistycznych ziomkow (co bardzo przypomina dzialanie komunistyczne) czy calkiem
cos innego ? Czy pan Laptar moze mnie to wyjasnic, chyba, ze zbierznosc nazwisk bardzo przypadkowa
?
Polecam sie pamieci.
Idelfons Zgryz-Bieruta
sie naprawde zajmujecie ? Poza tym mam wrazenie, ze znajduje sie w tym gronie takze i osoba, ktora
mnie moze poinformowac o co chodzi tu z tym "Oswiadczeniem" ktore wpaldlo mnie tu do komputera a
podpisane przez jakied ok. 220 osob najprawdopodobnie narodowosci zydowskiej napisane przeciwko
innym Zydom a skierowane do kogos w Polsce. Czyta sie to jak doniesienie. Zrozumialem, ze miedzy
innymi chodzi o wchodzenie do teczek i, ze jest to bardzo na reke tym okolo 220 osobom.
Zakladam, ze te osoby, ktore donosza o tym fakcie komus tam w Polsce nie sa zainteresowane aby ktos
wiedzial co maja w teczkach. Czy to znaczy, ze maja cos w tych teczkach ? Zauwazylem tez
przypadkiem, ze jedna z osob podpisanymi pod doniesiem na organizacje Nadzieja68 (od kiedy
istnieje i jakie ma cele i gdzie sie wiecej mozna o niej dowiedziec ?) z nazwiska przypomina osobe,
ktora tu wystepuje w jednym z tekstow. Czy podpisany pod oswiadczeniem ( czy to przypadkiem do
wladz polskich i jezeli tak to ktorych ?) czlowiek pod nazwiskiem Laptar i ten o ktorym ktos tu pisal,
jako komunistycznemu ideologowi to ta sama osoba ? Prosze wybaczyc jezeli tu cos myle. Dlatego tez
pytam. Probuje sie polapac czy to Oswiadczenie tych 227 (?) osob to list bylych komunistow na
swoich niekomunistycznych ziomkow (co bardzo przypomina dzialanie komunistyczne) czy calkiem
cos innego ? Czy pan Laptar moze mnie to wyjasnic, chyba, ze zbierznosc nazwisk bardzo przypadkowa
?
Polecam sie pamieci.
Idelfons Zgryz-Bieruta
Thailand, officially the Kingdom of Thailand, is a country in Southeast Asia,
bordering Laos and Cambodia to the east, the Gulf of Thailand and Malaysia to
the south, and the Andaman Sea and Myanmar to the west. Thailand was also known
as Siam, which was the country's official name until May 11, 1949. The word Thai
(ไทย) means "freedom" in the Thai language and is also the name of the majority
Thai ethnic group.
en.wikipedia.org/wiki/Thailand_____________________________________________
SYJAMISCI DO SYJAMU !!!!.))))
drf
bordering Laos and Cambodia to the east, the Gulf of Thailand and Malaysia to
the south, and the Andaman Sea and Myanmar to the west. Thailand was also known
as Siam, which was the country's official name until May 11, 1949. The word Thai
(ไทย) means "freedom" in the Thai language and is also the name of the majority
Thai ethnic group.
en.wikipedia.org/wiki/Thailand_____________________________________________
SYJAMISCI DO SYJAMU !!!!.))))
drf
z tego powodu mozna czuc sie dumnym, moze dlatego iz to jest wspolne
osiagniecie wypracowanie cywilizowanych zasad zachowania-net-etyki....;)))
osiagniecie wypracowanie cywilizowanych zasad zachowania-net-etyki....;)))
A to juz bezposrednio do Ciebie. Kazdy ma co lubi. Ja lubie fora na ktorych
wszystkich jednakowo obowiazuje netykieta. Jeden pan zaczal swoja kariere tutaj
od pisania brzydkich rzeczy z imienia i nazwiska o jednym z bywalcow swietlicy,
a potem jeszcze pare razy mu sie przytrafilo zachowac bardzo zle. Mialam
nieprzyjemnosc sie zapoznac z niektorymi swietlicowymi obyczajami. Bywaja tam
bardzo sympatyczni ludzie, ale w zwiazku z brakiem netykiety jest to rowniez
wylegarnia trolli, od ktorych sie staram trzymac jak najdalej. Nie dam sie
wessac w kolejna wojne trolli. Moze komus sie zrobilo bez nas nudno. Moze ktos
sam puscil rzeczony kontrowersyjny post, zeby miec tytul do kolejnej wojny
trolli ze swiatem. A moze jakis bywalec forum w koncu sie na tego pana wqrzyl i
postanowil dac nauczke. Nie wiem, bo nie widze ip. Wszystko mi jedno. Wszystkie
trolle na drzewo. Bawcie sie w co chcecie, sami ze soba.
--
Apel do Giertycha orezygnacje z funkcji ministra MEN
PLaNETa_tERRa
wszystkich jednakowo obowiazuje netykieta. Jeden pan zaczal swoja kariere tutaj
od pisania brzydkich rzeczy z imienia i nazwiska o jednym z bywalcow swietlicy,
a potem jeszcze pare razy mu sie przytrafilo zachowac bardzo zle. Mialam
nieprzyjemnosc sie zapoznac z niektorymi swietlicowymi obyczajami. Bywaja tam
bardzo sympatyczni ludzie, ale w zwiazku z brakiem netykiety jest to rowniez
wylegarnia trolli, od ktorych sie staram trzymac jak najdalej. Nie dam sie
wessac w kolejna wojne trolli. Moze komus sie zrobilo bez nas nudno. Moze ktos
sam puscil rzeczony kontrowersyjny post, zeby miec tytul do kolejnej wojny
trolli ze swiatem. A moze jakis bywalec forum w koncu sie na tego pana wqrzyl i
postanowil dac nauczke. Nie wiem, bo nie widze ip. Wszystko mi jedno. Wszystkie
trolle na drzewo. Bawcie sie w co chcecie, sami ze soba.
--
Apel do Giertycha orezygnacje z funkcji ministra MEN
PLaNETa_tERRa
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=13&w=18722627&wv.x=2&a=42978381
Niemniej, serdecznie pozdrawiam.
PS. To nie jest swietlica. Tu obowiazuje netykieta, w odroznieniu... Jak komus
sie nie podoba jakis post, moze udac sie do adminow, zapytac o IP lub domagac
sie usuniecia postu. Ale po co to czynic, no nie? Lepiej zyc w oparach
oszolomienia oreaz ubeckich pomowien. Im wieksze opary, tym niektorym przyjemniej:(
--
Apel do Giertycha orezygnacje z funkcji ministra MEN
PLaNETa_tERRa
Niemniej, serdecznie pozdrawiam.
PS. To nie jest swietlica. Tu obowiazuje netykieta, w odroznieniu... Jak komus
sie nie podoba jakis post, moze udac sie do adminow, zapytac o IP lub domagac
sie usuniecia postu. Ale po co to czynic, no nie? Lepiej zyc w oparach
oszolomienia oreaz ubeckich pomowien. Im wieksze opary, tym niektorym przyjemniej:(
--
Apel do Giertycha orezygnacje z funkcji ministra MEN
PLaNETa_tERRa
drf napisał:
>
> zlamalem kodeks wieslawa68 i zostalem skazany na banicje...to mi chyba dobrze
> zrobi;))))
Nie sadze. Tobie juz nic nie jest w stanie pomoc.
>
> zlamalem kodeks wieslawa68 i zostalem skazany na banicje...to mi chyba dobrze
> zrobi;))))
Nie sadze. Tobie juz nic nie jest w stanie pomoc.
karol.lapter napisał:
> Zostawcie mojego syna w spokoju.
> To moja wina, ze sie wstydzi swojego nazwiska.
> I nie zapominajmy, ze to wlasnie nasze kury wraz z bratnimi kurami Zwiazku
radz
> ieckiego zniosly np.
> w 1967 i w 1968 tyle jaj, ze pokonalismy tym samym kury imperialistyczne o
3243
> 2 jaj.
> Ja to mkowie powaznie - nie dla jaj.
> Karol, co sie z kurami budzi.... jak syn Januszek.... vel Pozarski tu ludzi
n
> udzi
W ramach normalki: nie czytam wypocin, jeno tworczosc twojego mentora mnie
coraz bardziej bulwersuje. Poslalem strone na swietlice, niech wiedza, ze ma
wielki talent literacki. Zastanawiam sie tez nad innymi krokami, poniewaz
uzywanie danych mojego ojca jako ksywy niespecjalnie mi sie podoba.
> Zostawcie mojego syna w spokoju.
> To moja wina, ze sie wstydzi swojego nazwiska.
> I nie zapominajmy, ze to wlasnie nasze kury wraz z bratnimi kurami Zwiazku
radz
> ieckiego zniosly np.
> w 1967 i w 1968 tyle jaj, ze pokonalismy tym samym kury imperialistyczne o
3243
> 2 jaj.
> Ja to mkowie powaznie - nie dla jaj.
> Karol, co sie z kurami budzi.... jak syn Januszek.... vel Pozarski tu ludzi
n
> udzi
W ramach normalki: nie czytam wypocin, jeno tworczosc twojego mentora mnie
coraz bardziej bulwersuje. Poslalem strone na swietlice, niech wiedza, ze ma
wielki talent literacki. Zastanawiam sie tez nad innymi krokami, poniewaz
uzywanie danych mojego ojca jako ksywy niespecjalnie mi sie podoba.
To nie my. Kazdy ci to potwierdzi z tutejszych bywalcow, bo sie znamy nawzajem i
bez pudla rozpoznajemy nawet przy zmianie nika, po "charakterze pisma".
Podejrzewam ze ludnosc czyta co piszesz, ma na ciebie wieksza tolerancje, bo
"jestes tu nowy", ale jednak naruszasz netykiete. Po imieniu i nazwisku pisales
brzydkie rzeczy o pewnym naszym wspolnym znajomym, i to nie raz. Tutaj jest to
traktowane jako ciezkie naruszenie regul gry. No i ktos ci daje nauczke. Nihil
novi. Przy okazji wyjasnie, ze tutaj przychodza ludze z roznych srodowisk, nie
po to, by sie mordowac nawzajem, tylko po to, zeby spokojnie wymieniac
pogladami. Cenne jest wlasnie to, ze sa ludzie z srodowisk diametralnie od
siebie sie rozniacych, bo to zapewnia autentyczna dyskusje. Nawet w
najgoretszych dyskusjach sie nie przekracza pewnych granic. Ty grales na
ewliminacje, a tego nikt tu nie lubi, niezaleznie jakie ma poglady.
--
Apel do Giertycha orezygnacje z funkcji ministra MEN
PLaNETa_tERRa
bez pudla rozpoznajemy nawet przy zmianie nika, po "charakterze pisma".
Podejrzewam ze ludnosc czyta co piszesz, ma na ciebie wieksza tolerancje, bo
"jestes tu nowy", ale jednak naruszasz netykiete. Po imieniu i nazwisku pisales
brzydkie rzeczy o pewnym naszym wspolnym znajomym, i to nie raz. Tutaj jest to
traktowane jako ciezkie naruszenie regul gry. No i ktos ci daje nauczke. Nihil
novi. Przy okazji wyjasnie, ze tutaj przychodza ludze z roznych srodowisk, nie
po to, by sie mordowac nawzajem, tylko po to, zeby spokojnie wymieniac
pogladami. Cenne jest wlasnie to, ze sa ludzie z srodowisk diametralnie od
siebie sie rozniacych, bo to zapewnia autentyczna dyskusje. Nawet w
najgoretszych dyskusjach sie nie przekracza pewnych granic. Ty grales na
ewliminacje, a tego nikt tu nie lubi, niezaleznie jakie ma poglady.
--
Apel do Giertycha orezygnacje z funkcji ministra MEN
PLaNETa_tERRa
No i kto tu hooooj? Nisko latasz dajczer.
Nie nudz synku. Idz sie wyspac.
Jak bedziesz krzyczal to skonczy sie na tym, ze zaczna mi grzebac w teczce tez i potem Ci glupio
bedzie i juz sie wtedy pluciem na ludzi nie wykrecisz.
Tylko spokojnie synku. Spokojnie.
To tak na pozarski sluczaj.
Pamietaj czego Cie uczylem jak opowiadalem o Karolu Radku; Pamietasz co sie z nim stalo ?
A zaczynal od naczelnego Izwiestii.....
Zajmuj sie praca, obrona granic swojej nowej ojczyzny, nie szagaj sie po Pradze i waz czesto na wadze.
karol
Jak bedziesz krzyczal to skonczy sie na tym, ze zaczna mi grzebac w teczce tez i potem Ci glupio
bedzie i juz sie wtedy pluciem na ludzi nie wykrecisz.
Tylko spokojnie synku. Spokojnie.
To tak na pozarski sluczaj.
Pamietaj czego Cie uczylem jak opowiadalem o Karolu Radku; Pamietasz co sie z nim stalo ?
A zaczynal od naczelnego Izwiestii.....
Zajmuj sie praca, obrona granic swojej nowej ojczyzny, nie szagaj sie po Pradze i waz czesto na wadze.
karol
Zostawcie mojego syna w spokoju.
To moja wina, ze sie wstydzi swojego nazwiska.
I nie zapominajmy, ze to wlasnie nasze kury wraz z bratnimi kurami Zwiazku radzieckiego zniosly np.
w 1967 i w 1968 tyle jaj, ze pokonalismy tym samym kury imperialistyczne o 32432 jaj.
Ja to mkowie powaznie - nie dla jaj.
Karol, co sie z kurami budzi.... jak syn Januszek.... vel Pozarski tu ludzi nudzi
To moja wina, ze sie wstydzi swojego nazwiska.
I nie zapominajmy, ze to wlasnie nasze kury wraz z bratnimi kurami Zwiazku radzieckiego zniosly np.
w 1967 i w 1968 tyle jaj, ze pokonalismy tym samym kury imperialistyczne o 32432 jaj.
Ja to mkowie powaznie - nie dla jaj.
Karol, co sie z kurami budzi.... jak syn Januszek.... vel Pozarski tu ludzi nudzi
W szpitalu psychiatrycznym lekarz siedzi przy łóżku nowego pacjenta i pyta:
- Jak się nazywacie?
- Jak to, nie wie pan? Jestem Napoleon Bonaparte.
- Tak? A kto panu to powiedział?
- Pan Bóg.
Na to odzywa się głos z sąsiedniego łóżka:
- On kłamie. Nic mu takiego nie mówiłem.
_____________________________________________________
Facet jedzie samochodem i słyszy w radiu komunikat:
- Uwaga! Jakiś wariat na drodze 123 jedzie pod prąd!
Słysząc to, kierowca rozgląda się i mówi do siebie:
- Jaki jeden wariat? Są tu ich tysiące!
__________________________________________________
Kowalski przechodzi badania testowe. Psychiatra, narysowawszy trójkąt, pyta:
- Co to jest?
- Goła kobieta
Psychiatra rysuje trapez
- A to co?
- Goła kobieta
- A to co? - pyta psychiatra narysowawszy koło
- Goła kobieta
- Panie Kowalski, pan nie tylko jest chory psychicznie, pan jest na dodatek
erotomanem!
- Ja, erotoman? A kto mi te wszystkie świństwa rysował?
____________________________________________________
W środku nocy zdenerwowany mężczyzna dobija się do drzwi portierni szpitala
psychiatrycznego:
- Proszę mnie wpuścić, oszalałem, potrzebuję natychmiastowej pomocy lekarskiej!
- Co?! Teraz?! W środku nocy?! - denerwuje się zaspany portier - Pan chyba
zwariował!
;)
zupagrzybowa napisała:
> Uzyskawszy niepodległość dzięki Wielkiej Październikowej Rewolucji
> Socjalistycznej burżuazja polska wespół z obszarnictwem utworzyła państwo
> imperialistyczne - pisał socrealistyczny historyk Karol Lapter w 1952 roku. -
> Wobec istnienia obiektywnie rewolucyjnej sytuacji użyła ona wszelkich środków,
> aby zahamować rozwój subiektywnego czynnika rewolucji, tj. wzrostu
świadomości
> i
> zorganizowania mas pracujących, przede wszystkim proletariatu".
>
> www.kurierplus.com/issues/2001/k375/kp375-03.htm
> www.angelfire.com/ok2/polisharmy/chapter2.html
Zapomnialem dodac, zeby sie trzymac twojej formuly:...ty, Dajczgewand, tak
mowisz dzisiaj.
> Uzyskawszy niepodległość dzięki Wielkiej Październikowej Rewolucji
> Socjalistycznej burżuazja polska wespół z obszarnictwem utworzyła państwo
> imperialistyczne - pisał socrealistyczny historyk Karol Lapter w 1952 roku. -
> Wobec istnienia obiektywnie rewolucyjnej sytuacji użyła ona wszelkich środków,
> aby zahamować rozwój subiektywnego czynnika rewolucji, tj. wzrostu
świadomości
> i
> zorganizowania mas pracujących, przede wszystkim proletariatu".
>
> www.kurierplus.com/issues/2001/k375/kp375-03.htm
> www.angelfire.com/ok2/polisharmy/chapter2.html
Zapomnialem dodac, zeby sie trzymac twojej formuly:...ty, Dajczgewand, tak
mowisz dzisiaj.
zupagrzybowa napisała:
> Uzyskawszy niepodległość dzięki Wielkiej Październikowej Rewolucji
> Socjalistycznej burżuazja polska wespół z obszarnictwem utworzyła państwo
> imperialistyczne - pisał socrealistyczny historyk Karol Lapter w 1952 roku. -
> Wobec istnienia obiektywnie rewolucyjnej sytuacji użyła ona wszelkich środków,
> aby zahamować rozwój subiektywnego czynnika rewolucji, tj. wzrostu
świadomości
> i
> zorganizowania mas pracujących, przede wszystkim proletariatu".
>
> www.kurierplus.com/issues/2001/k375/kp375-03.htm
> www.angelfire.com/ok2/polisharmy/chapter2.html
hehe.dobre co?Moj stary tak wtedy (1952r) pisal, ale ty dzisiaj tak mowisz.Not
bad, powiedzial szwed.
> Uzyskawszy niepodległość dzięki Wielkiej Październikowej Rewolucji
> Socjalistycznej burżuazja polska wespół z obszarnictwem utworzyła państwo
> imperialistyczne - pisał socrealistyczny historyk Karol Lapter w 1952 roku. -
> Wobec istnienia obiektywnie rewolucyjnej sytuacji użyła ona wszelkich środków,
> aby zahamować rozwój subiektywnego czynnika rewolucji, tj. wzrostu
świadomości
> i
> zorganizowania mas pracujących, przede wszystkim proletariatu".
>
> www.kurierplus.com/issues/2001/k375/kp375-03.htm
> www.angelfire.com/ok2/polisharmy/chapter2.html
hehe.dobre co?Moj stary tak wtedy (1952r) pisal, ale ty dzisiaj tak mowisz.Not
bad, powiedzial szwed.
Uzyskawszy niepodległość dzięki Wielkiej Październikowej Rewolucji
Socjalistycznej burżuazja polska wespół z obszarnictwem utworzyła państwo
imperialistyczne - pisał socrealistyczny historyk Karol Lapter w 1952 roku. -
Wobec istnienia obiektywnie rewolucyjnej sytuacji użyła ona wszelkich środków,
aby zahamować rozwój subiektywnego czynnika rewolucji, tj. wzrostu świadomości i
zorganizowania mas pracujących, przede wszystkim proletariatu".
www.kurierplus.com/issues/2001/k375/kp375-03.htm
www.angelfire.com/ok2/polisharmy/chapter2.html
Socjalistycznej burżuazja polska wespół z obszarnictwem utworzyła państwo
imperialistyczne - pisał socrealistyczny historyk Karol Lapter w 1952 roku. -
Wobec istnienia obiektywnie rewolucyjnej sytuacji użyła ona wszelkich środków,
aby zahamować rozwój subiektywnego czynnika rewolucji, tj. wzrostu świadomości i
zorganizowania mas pracujących, przede wszystkim proletariatu".
www.kurierplus.com/issues/2001/k375/kp375-03.htm
www.angelfire.com/ok2/polisharmy/chapter2.html
Dziwie sie, ze musiales to przepisac. Czekam na cos od ciebie, z samych
bebechow, prosze bardzo, ale wlasnego. I bez inwektyw, prosze. To nieladnie,
mowi jeni, kiedy dorosli tak na siebie brzydko mowia.
bebechow, prosze bardzo, ale wlasnego. I bez inwektyw, prosze. To nieladnie,
mowi jeni, kiedy dorosli tak na siebie brzydko mowia.
Sadyzm - rodzaj zaburzenia seksualnego (parafilii), w którym jednostka odczuwa
podniecenie seksualne w wyniku zadawaniu partnerowi fizycznego i psychicznego
bólu oraz upokarzania go. Jego przeciwieństwem jest masochizm, dlatego związki
sado-masochistyczne mogą stanowić źródło satysfakcji dla obu stron. Przeważającą
większość sadystów (jak i masochistów) stanowią mężczyźni.
Dość powszechne fantazje seksualne, których głównym motywem jest cierpienie i
upokorzenie, nie wystarczają do stwierdzenia, że mamy do czynienia z sadyzmem.
Nazwa sadyzm pochodzi od nazwiska markiza de Sade, powieściopisarza żyjącego na
przełomie XVIII i XIX wieku, który zasłynął barwnymi opisami praktyk
sadomasochistycznych. Potocznie terminu sadyzm używa się nieprawidłowo także
ogólnie na określenie okrucieństwa zadawanego człowiekowi, bez kontekstu
seksualnego.
Sadyzm seksualny należy różnicować z okrucieństwem w kontaktach seksualnych,
będących przejawem np. zaburzeń osobowości, jak np. psychopatia.
pl.wikipedia.org/wiki/Sadyzm
Psychopatia, osobowość dyssocjalna (ICD-10 F60.2), osobowość antyspołeczna to
zaburzenie struktury osobowości o charakterze trwałym, dotyczące 2 – 3% każdej
populacji. Zaburzenie to wiąże się z obecnością trzech deficytów psychicznych:
lęku, uczenia się i relacji interpersonalnych.
Kazimierz Pospiszyl dzieli zaburzenie na typ impulsywny i typ kalkulatywny.
Pospiszyl wyróżnia w psychopatii:
* deficyt lęku - defekt emocjonalny polegający na braku przyswajania
odruchów moralnych i braku empatii;
* deficyt uczenia się – dominujące w typie impulsywnym zachowania agresywne;
* upośledzenie związków – relacje oparte na przydatności innych do własnych
celów, płytkie związki – dominujące w typie kalkulatywnym, ignorowanie konwencji
społecznych;
* cierń psychopatyczny – zubożone życie psychiczne, kompensowane przez
narcyzm – wyczulenie na przejawy niedoceniania.
pl.wikipedia.org/wiki/Psychopatia
podniecenie seksualne w wyniku zadawaniu partnerowi fizycznego i psychicznego
bólu oraz upokarzania go. Jego przeciwieństwem jest masochizm, dlatego związki
sado-masochistyczne mogą stanowić źródło satysfakcji dla obu stron. Przeważającą
większość sadystów (jak i masochistów) stanowią mężczyźni.
Dość powszechne fantazje seksualne, których głównym motywem jest cierpienie i
upokorzenie, nie wystarczają do stwierdzenia, że mamy do czynienia z sadyzmem.
Nazwa sadyzm pochodzi od nazwiska markiza de Sade, powieściopisarza żyjącego na
przełomie XVIII i XIX wieku, który zasłynął barwnymi opisami praktyk
sadomasochistycznych. Potocznie terminu sadyzm używa się nieprawidłowo także
ogólnie na określenie okrucieństwa zadawanego człowiekowi, bez kontekstu
seksualnego.
Sadyzm seksualny należy różnicować z okrucieństwem w kontaktach seksualnych,
będących przejawem np. zaburzeń osobowości, jak np. psychopatia.
pl.wikipedia.org/wiki/Sadyzm
Psychopatia, osobowość dyssocjalna (ICD-10 F60.2), osobowość antyspołeczna to
zaburzenie struktury osobowości o charakterze trwałym, dotyczące 2 – 3% każdej
populacji. Zaburzenie to wiąże się z obecnością trzech deficytów psychicznych:
lęku, uczenia się i relacji interpersonalnych.
Kazimierz Pospiszyl dzieli zaburzenie na typ impulsywny i typ kalkulatywny.
Pospiszyl wyróżnia w psychopatii:
* deficyt lęku - defekt emocjonalny polegający na braku przyswajania
odruchów moralnych i braku empatii;
* deficyt uczenia się – dominujące w typie impulsywnym zachowania agresywne;
* upośledzenie związków – relacje oparte na przydatności innych do własnych
celów, płytkie związki – dominujące w typie kalkulatywnym, ignorowanie konwencji
społecznych;
* cierń psychopatyczny – zubożone życie psychiczne, kompensowane przez
narcyzm – wyczulenie na przejawy niedoceniania.
pl.wikipedia.org/wiki/Psychopatia
Nie sluchaj tej piczy (jak mowimy w czechach).Nic o tobie (a zreszta co ja o
tobie wiem? i czy to co wiem chcialbym komu powiedziec? a czy ktos w ogole
chcialby to co ja wiem o tobie wiedziec?)do nikogo nie pisalem, co zreszta
latwo sprawdzic. Chodz na pifcio. Kobita zostawila
mozg gdzies i jeszcze potrwa, nim go znajdzie.Janek
tobie wiem? i czy to co wiem chcialbym komu powiedziec? a czy ktos w ogole
chcialby to co ja wiem o tobie wiedziec?)do nikogo nie pisalem, co zreszta
latwo sprawdzic. Chodz na pifcio. Kobita zostawila
mozg gdzies i jeszcze potrwa, nim go znajdzie.Janek
I nie o lopatki chodzi. A poza tym go faktycznie wygaszamy, wiec z wystepami koniec.
--
Apel do Giertycha orezygnacje z funkcji ministra MEN
PLaNETa_tERRa
--
Apel do Giertycha orezygnacje z funkcji ministra MEN
PLaNETa_tERRa
jenisiej napisał:
> Proponuję, żebyście obaj wzięli po 10 głębokich oddechów i wyłączyli
komputery.
>
> Lubię Was obu i głupio mi patrzeć, jak publicznie robicie z siebie durniów.
Ja
> sobie z tym poradzę, ale zawsze będę się dziwił widząc dorosłych ludzi,
> napie..jących się tymi łopatkami w piaskownicy.
>
> I usilnie proszę Osoby czwarte (bo jam trzecie) o powściągnięcie
temperamentu;-
> )
>
> Pozdrawiam.
Jeni, chodz na piwo i daj spokoj z probami. Sytuacja jest wybuchowa sama w
sobie.Pozar
> Proponuję, żebyście obaj wzięli po 10 głębokich oddechów i wyłączyli
komputery.
>
> Lubię Was obu i głupio mi patrzeć, jak publicznie robicie z siebie durniów.
Ja
> sobie z tym poradzę, ale zawsze będę się dziwił widząc dorosłych ludzi,
> napie..jących się tymi łopatkami w piaskownicy.
>
> I usilnie proszę Osoby czwarte (bo jam trzecie) o powściągnięcie
temperamentu;-
> )
>
> Pozdrawiam.
Jeni, chodz na piwo i daj spokoj z probami. Sytuacja jest wybuchowa sama w
sobie.Pozar
Proponuję, żebyście obaj wzięli po 10 głębokich oddechów i wyłączyli komputery.
Lubię Was obu i głupio mi patrzeć, jak publicznie robicie z siebie durniów. Ja
sobie z tym poradzę, ale zawsze będę się dziwił widząc dorosłych ludzi,
napie..jących się tymi łopatkami w piaskownicy.
I usilnie proszę Osoby czwarte (bo jam trzecie) o powściągnięcie temperamentu;-)
Pozdrawiam.
Lubię Was obu i głupio mi patrzeć, jak publicznie robicie z siebie durniów. Ja
sobie z tym poradzę, ale zawsze będę się dziwił widząc dorosłych ludzi,
napie..jących się tymi łopatkami w piaskownicy.
I usilnie proszę Osoby czwarte (bo jam trzecie) o powściągnięcie temperamentu;-)
Pozdrawiam.
nie rozmawiam. "
JL
_______________________________________________
The End
JL
_______________________________________________
The End
drf napisał:
> zniszczyc poglady to zniszczyc osoby?
> rozstrzelac socjalistow, wymordowac kulakow, duchowienych inteligencje o
> burzuazyjnych pogladach, syjonistow tatarow krymskich...
>
> ;((((((((
> Fuck off
Kompletnie zwariowales. Kto mowi o rozstrzeliwaniu i torturowaniu, i tych
wszystkich z taka pieczolowitoscia przez ciebie wyliczonych ofiarach tortur?
Czy w twoim szpitalu caly personel strajkuje? A moze zglos sie do specjalisty
od stresu, twojego czlonka (tzn tykwy), i on ci cos zaaplikuje?Pozarski
PS Poprzednia, podobna odpowiedz (ale slabsza w tonie!) sie nie zapisala, wiec
ponawiam probe.P
> zniszczyc poglady to zniszczyc osoby?
> rozstrzelac socjalistow, wymordowac kulakow, duchowienych inteligencje o
> burzuazyjnych pogladach, syjonistow tatarow krymskich...
>
> ;((((((((
> Fuck off
Kompletnie zwariowales. Kto mowi o rozstrzeliwaniu i torturowaniu, i tych
wszystkich z taka pieczolowitoscia przez ciebie wyliczonych ofiarach tortur?
Czy w twoim szpitalu caly personel strajkuje? A moze zglos sie do specjalisty
od stresu, twojego czlonka (tzn tykwy), i on ci cos zaaplikuje?Pozarski
PS Poprzednia, podobna odpowiedz (ale slabsza w tonie!) sie nie zapisala, wiec
ponawiam probe.P
drf napisał:
> zniszczyc poglady to zniszczyc osoby?
> rozstrzelac socjalistow, wymordowac kulakow, duchowienych inteligencje o
> burzuazyjnych pogladach, syjonistow tatarow krymskich...
>
> ;((((((((
>
> Fuck Off
Kompletnie zwariowales. Wpadasz w maniere swojej rzeczniczki. Nie - ja po
prostu z ludzmi, ktorych poglady mnie mierza, nie rozmawiam. Kto tu mowi o
rozstrzeliwaniu, paleniu itd? Czy wy tam w tym szpitalu nie macie personelu? A
moze specjalista od stresu, twoj czlonek (tzn tykwy), cos pomoze?Pozarski
> zniszczyc poglady to zniszczyc osoby?
> rozstrzelac socjalistow, wymordowac kulakow, duchowienych inteligencje o
> burzuazyjnych pogladach, syjonistow tatarow krymskich...
>
> ;((((((((
>
> Fuck Off
Kompletnie zwariowales. Wpadasz w maniere swojej rzeczniczki. Nie - ja po
prostu z ludzmi, ktorych poglady mnie mierza, nie rozmawiam. Kto tu mowi o
rozstrzeliwaniu, paleniu itd? Czy wy tam w tym szpitalu nie macie personelu? A
moze specjalista od stresu, twoj czlonek (tzn tykwy), cos pomoze?Pozarski
zniszczyc poglady to zniszczyc osoby?
rozstrzelac socjalistow, wymordowac kulakow, duchowienych inteligencje o
burzuazyjnych pogladach, syjonistow tatarow krymskich...
;((((((((
Fuck Off
rozstrzelac socjalistow, wymordowac kulakow, duchowienych inteligencje o
burzuazyjnych pogladach, syjonistow tatarow krymskich...
;((((((((
Fuck Off
Tego argumentu uzyla twoja rzecznik przed paroma dniami, i to toczka w toczke!
Czy wy uzgadniacie z soba kazde pociagniecie piora (mysle o tym do pisania). No
wiec tak. Dokladnie tak. Ja utozsamiam osobe z pogladami. Ty zapewne (odlatujac
na chwile do poziomu dyskusji Patience)moglbys z Hitlerem rozmawiac o hodowaniu
owczarkow alzackich, zas eleganckim milczeniem pomijac inne talenty Adolfa. Ja
nie. Z ta nienawiscia przesadzasz, jak zreszta ze wszystkim innym.Pozarski
Czy wy uzgadniacie z soba kazde pociagniecie piora (mysle o tym do pisania). No
wiec tak. Dokladnie tak. Ja utozsamiam osobe z pogladami. Ty zapewne (odlatujac
na chwile do poziomu dyskusji Patience)moglbys z Hitlerem rozmawiac o hodowaniu
owczarkow alzackich, zas eleganckim milczeniem pomijac inne talenty Adolfa. Ja
nie. Z ta nienawiscia przesadzasz, jak zreszta ze wszystkim innym.Pozarski
zauwazylem i wyciagnalem wnioski...
dla ciebie poglady i osoby to jedno i to samo
a jedyna sila ktora toba kieruje to slepa nienawisc...
id
dla ciebie poglady i osoby to jedno i to samo
a jedyna sila ktora toba kieruje to slepa nienawisc...
id
drf napisał:
> no coz...wspolczuje...miejsce rzecznika zajete...
>
> nic wiecej nie mamy sobie do powiedzenia
> bez pozdrowien ;(((
> id
Zdaje sie ze nie zauwazyles tego smutnego faktu niemoznosci rozmowy duzo
wczesniej.
> no coz...wspolczuje...miejsce rzecznika zajete...
>
> nic wiecej nie mamy sobie do powiedzenia
> bez pozdrowien ;(((
> id
Zdaje sie ze nie zauwazyles tego smutnego faktu niemoznosci rozmowy duzo
wczesniej.
no coz...wspolczuje...miejsce rzecznika zajete...
nic wiecej nie mamy sobie do powiedzenia
bez pozdrowien ;(((
id
nic wiecej nie mamy sobie do powiedzenia
bez pozdrowien ;(((
id
Jestem TW reunion68. Ty czyim?
Jestem TW reunion68. A ty?
Nie chca mi wyslac listu blacie prostytutki, jak mawial pewien uppsalski
ukrainiec. Twoje wiadomosci sa ciut spoznione, wiec synagoga polskam na
smietnik. Ale powiem jedno:klamstwo ma krotkie nogi - leszekleo JEST czlonkiem
stowarzyszeniaTWA68.
ukrainiec. Twoje wiadomosci sa ciut spoznione, wiec synagoga polskam na
smietnik. Ale powiem jedno:klamstwo ma krotkie nogi - leszekleo JEST czlonkiem
stowarzyszeniaTWA68.
Za pozno.Poza tym sklamales twierdzac, ze leszekleo nie jest czlonkiem twojego
TWA. Wlasnie przeczytalem...Ale co tam...
TWA. Wlasnie przeczytalem...Ale co tam...
drf napisał:
> ogarnia was plomien rewolucji swietlicowej?
> pozarski z iliczem?
>
> hehe
>
>
a propos rewolucji to jest nowa grupa rabarbar68. zapraszamy!
> ogarnia was plomien rewolucji swietlicowej?
> pozarski z iliczem?
>
> hehe
>
>
a propos rewolucji to jest nowa grupa rabarbar68. zapraszamy!
ogarnia was plomien rewolucji swietlicowej?
pozarski z iliczem?
hehe
Yoda
pozarski z iliczem?
hehe
Yoda
drf napisał:
>
> JI
> _________________________________________________________________________
>
> www.arbetarbladet.se/local_article.php?id=380329&avdelning_2=101#
> DJälva Gävle !
> Julian i.;)
> drf
Przeczytalem i uwazam, ze niezle. Czy drf znaczy dzis rano flippade?
>
> JI
> _________________________________________________________________________
>
> www.arbetarbladet.se/local_article.php?id=380329&avdelning_2=101#
> DJälva Gävle !
> Julian i.;)
> drf
Przeczytalem i uwazam, ze niezle. Czy drf znaczy dzis rano flippade?
JI
_________________________________________________________________________
www.arbetarbladet.se/local_article.php?id=380329&avdelning_2=101#
DJälva Gävle !
Julian i.;)
drf
te instytut ;))) ...do walki ;)))
FuckOfPlease!
Twoj drF
FuckOfPlease!
Twoj drF
• Re: ============aQUaNET=2996========= =====
instytut_walki_z_kacza_grypa 03.05.06, 23:06 + odpowiedz
drf napisał:
> forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=13&w=741459&wv.x=2&a=17916880&t=1103475058612
>
> forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=13&w=18004870
> forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=13&w=18559819
> na gwiazdke
> ;)
>
> ;)
Nie masz co robić , śmieciarzu ?
> forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=13&w=741459&wv.x=2&a=17916880&t=1103475058612
>
> forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=13&w=18004870
> forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=13&w=18559819
> na gwiazdke
> ;)
>
> ;)
Nie masz co robić , śmieciarzu ?
A ty pozarski w ogole wiesz ze sie zapisales na liste bojacych sie IPN, i ze ci
bojacy wysla twoje nazwisko do odnoscych czynnikow zeby sprawdzily dlaczego sie
boisz?
;)))
--
Flaga oraz
Hymn AquaNETu
z PLaNETy_tERRa
bojacy wysla twoje nazwisko do odnoscych czynnikow zeby sprawdzily dlaczego sie
boisz?
;)))
--
Flaga oraz
Hymn AquaNETu
z PLaNETy_tERRa
ada08 napisała:
> Potem nie mają ochoty i czasu na kontemplowanie Pustki.
> Na to przyjdzie czas po śmierci, jeśli ktoś trafi do Piekła.
> Tam tylko Pustka, raz na tysiąc lat ledwo mucha przeleci, ale nawet
> nie przysiądzie na chwilę. Za następnych tysiąc lat komar albo pszczoła :-)
> Tak sobie wyobrażam Piekło.
albo upadła kobieta :-)
> Chyba, że ktoś trafi do Nieba, a tam wszyscy ukochani :-)
poza tymi, którzy uganiają się za upadłą kobietą w piekle
>
> Pozdrawiam Cię, Danutko, piękny dziś dzień :-)
> a.
>
>
I ja Cię pozdrawiaam, Ado :-)
> Potem nie mają ochoty i czasu na kontemplowanie Pustki.
> Na to przyjdzie czas po śmierci, jeśli ktoś trafi do Piekła.
> Tam tylko Pustka, raz na tysiąc lat ledwo mucha przeleci, ale nawet
> nie przysiądzie na chwilę. Za następnych tysiąc lat komar albo pszczoła :-)
> Tak sobie wyobrażam Piekło.
albo upadła kobieta :-)
> Chyba, że ktoś trafi do Nieba, a tam wszyscy ukochani :-)
poza tymi, którzy uganiają się za upadłą kobietą w piekle
>
> Pozdrawiam Cię, Danutko, piękny dziś dzień :-)
> a.
>
>
I ja Cię pozdrawiaam, Ado :-)
drf napisał:
>
> zlamalem kodeks wieslawa68 i zostalem skazany na banicje...to mi chyba dobrze
> zrobi;))))
Chyba jakas pomylka. Wlasnie mnie poinformowano, ze jestes autorem kodeksu
wieslawa68. Wiec jak?
>
>
>
>
>
>
> zlamalem kodeks wieslawa68 i zostalem skazany na banicje...to mi chyba dobrze
> zrobi;))))
Chyba jakas pomylka. Wlasnie mnie poinformowano, ze jestes autorem kodeksu
wieslawa68. Wiec jak?
>
>
>
>
>
drf napisał:
>
> "Czysty poker".... kto to powiedzial?
>
> forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=13&w=18722627&wv.x=2&a=41023
> moze ktory odwazny odpisze?
>
> JDaj
To byl albo szpital psych, albo drf, albo zupa grzybowa, albo owca czarna, albo
dd (do de?),albo pare jeszcze innych ksyw, czyli sam, niezastapiony,
shatikvowany Wodz Narodu, JDaj(mu boze zdrowie)
>
> "Czysty poker".... kto to powiedzial?
>
> forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=13&w=18722627&wv.x=2&a=41023
> moze ktory odwazny odpisze?
>
> JDaj
To byl albo szpital psych, albo drf, albo zupa grzybowa, albo owca czarna, albo
dd (do de?),albo pare jeszcze innych ksyw, czyli sam, niezastapiony,
shatikvowany Wodz Narodu, JDaj(mu boze zdrowie)
danutki napisała:
> Ado
> nie chciałabym aby mój poprzedni post odbierać jako złośliwy.
No skąd, Danutko! :)))
> Ja po prostu myślę, że kobietom jest łatwiej odpowiedzieć sobie na
> egzystencjalne pytania i mniej robią koło tego religijno-filozoficznego szumu.
I dlatego mniej niż mężczyźni traktatów filozoficznych piszą :-)
> Może ból przy porodzie i macierzyństwo ułatwia zrozumienie?
Potem nie mają ochoty i czasu na kontemplowanie Pustki.
Na to przyjdzie czas po śmierci, jeśli ktoś trafi do Piekła.
Tam tylko Pustka, raz na tysiąc lat ledwo mucha przeleci, ale nawet
nie przysiądzie na chwilę. Za następnych tysiąc lat komar albo pszczoła :-)
Tak sobie wyobrażam Piekło.
Chyba, że ktoś trafi do Nieba, a tam wszyscy ukochani :-)
Pozdrawiam Cię, Danutko, piękny dziś dzień :-)
a.
> Ado
> nie chciałabym aby mój poprzedni post odbierać jako złośliwy.
No skąd, Danutko! :)))
> Ja po prostu myślę, że kobietom jest łatwiej odpowiedzieć sobie na
> egzystencjalne pytania i mniej robią koło tego religijno-filozoficznego szumu.
I dlatego mniej niż mężczyźni traktatów filozoficznych piszą :-)
> Może ból przy porodzie i macierzyństwo ułatwia zrozumienie?
Potem nie mają ochoty i czasu na kontemplowanie Pustki.
Na to przyjdzie czas po śmierci, jeśli ktoś trafi do Piekła.
Tam tylko Pustka, raz na tysiąc lat ledwo mucha przeleci, ale nawet
nie przysiądzie na chwilę. Za następnych tysiąc lat komar albo pszczoła :-)
Tak sobie wyobrażam Piekło.
Chyba, że ktoś trafi do Nieba, a tam wszyscy ukochani :-)
Pozdrawiam Cię, Danutko, piękny dziś dzień :-)
a.
Ado
nie chciałabym aby mój poprzedni post odbierać jako złośliwy.
Ja po prostu myślę, że kobietom jest łatwiej odpowiedzieć sobie na
egzystencjalne pytania i mniej robią koło tego religijno-filozoficznego szumu.
Może ból przy porodzie i macierzyństwo ułatwia zrozumienie?
nie chciałabym aby mój poprzedni post odbierać jako złośliwy.
Ja po prostu myślę, że kobietom jest łatwiej odpowiedzieć sobie na
egzystencjalne pytania i mniej robią koło tego religijno-filozoficznego szumu.
Może ból przy porodzie i macierzyństwo ułatwia zrozumienie?
ada08 napisała:
> I nigdy nie zadawała sobie pytania: kim jestem? Bo wiedziała kim jest :-)
> a.
>
spadające gwiazdy jej to powiedziały?
a może wnuczka Ada?
> I nigdy nie zadawała sobie pytania: kim jestem? Bo wiedziała kim jest :-)
> a.
>
spadające gwiazdy jej to powiedziały?
a może wnuczka Ada?
Już moja babcia mi mówiła: myśl zawsze o tym, co właśnie robisz.
Jak jesz - myśl o jedzeniu. Jak sprzątasz - myśl o sprzątaniu.
Jak odrabiasz lekcje - myśl o lekcjach.
Babcia nie znała Zen, bo była pobożną niewiastą, a nie jakąś kacerką :-)
I nigdy nie zadawała sobie pytania: kim jestem? Bo wiedziała kim jest :-)
a.
Jak jesz - myśl o jedzeniu. Jak sprzątasz - myśl o sprzątaniu.
Jak odrabiasz lekcje - myśl o lekcjach.
Babcia nie znała Zen, bo była pobożną niewiastą, a nie jakąś kacerką :-)
I nigdy nie zadawała sobie pytania: kim jestem? Bo wiedziała kim jest :-)
a.
zupagrzybowa napisała:
> Istnieje tylko "tu i teraz", "jest tylko ta chwila" i "jest tylko to miejsce".
> Zen polega na tym, że "gdy jestem głodny, jem, gdy jestem śpiący, śpię". Ktoś
> inny gdy je, myślami przebywa w pracy, a gdy zasypia, snuje marzenia o
> wielkości. Wtedy jest od zen daleki.
>
ciekawe kto i kiedy sprawia, że wyznawca ZEN jest nakarmiony "tu i teraz".
ziarna tak szybko przecież nie rosną, zwłaszcza na północy
> Istnieje tylko "tu i teraz", "jest tylko ta chwila" i "jest tylko to miejsce".
> Zen polega na tym, że "gdy jestem głodny, jem, gdy jestem śpiący, śpię". Ktoś
> inny gdy je, myślami przebywa w pracy, a gdy zasypia, snuje marzenia o
> wielkości. Wtedy jest od zen daleki.
>
ciekawe kto i kiedy sprawia, że wyznawca ZEN jest nakarmiony "tu i teraz".
ziarna tak szybko przecież nie rosną, zwłaszcza na północy
Wirus umysłu (ang. Mind Virus, Virus of the Mind) pojęcie z zakresu memetyki.
Znalazło ono swoje rozwinięcie i szerszy opis w książce Richarda Brodie pod tym
samym tytułem. Autor zauważa, iż analogie pomiędzy genami, kodem komputerowym i
memami można rozciągnąć na wirusy biologiczne, których odpowiednikami w świecie
komputerów są wirusy komputerowe, a w świecie memów właśnie wirusy umysłu.(...)
Większość memów powiela się przypadkiem, bez własnego udziału, jednak niektóre
nakazują swoim nosicielom dalsze ich głoszenie. Wirusa umysłu można zdefiniować
jako dowolny mem, który zawiera w sobie nakaz powielania się.
Przykładami wirusów umysłu są według autora przede wszystkim religie, z których
niemal każda zawiera nakaz głoszenia danej wiary wśród niewierzących i innowierców.
Fakt ten jest tłumaczony przez memetykę jako zgodny z ewolucją naturalną memów:
religie, które nie posiadają takiego nakazu na ogół przegrywają w konkurencji o
zasoby środowiska (czyli umysły wyznawców), a więc w większości wyginęły.
Ponadto zgodnie z przewidywaniami teorii członkowie danej religii powinni na
ogół bardziej wspierać inne osoby o tej samej wierze, niż innowierców, jak to
jest wśród przedstawicieli gatunków biologicznych, którzy na ogół również w
większym stopniu konkurują z osobnikami z innych gatunków niż swojego własnego.
Innymi wirusami umysłu mogą być też głośne idee polityczne i społeczne, które
często także prowadzą do organizowania się ludzi w celu ich dalszego
propagowania (partie polityczne). Tu wzajemne wspieranie się widać jeszcze
jaskrawiej.
Richard Brodie w swej książce wyraża też kontrowersyjny pogląd, że zen jest
szczególnym przypadkiem "memu zjadającego inne memy", który w ten sposób uwalnia
człowieka spod wpływu wirusów umysłu.
.....................
Wszyscy na tym świecie szukają szczęścia na zewnątrz, a nikt nie rozumie
swojego własnego wnętrza. Każdy mówi "ja", "ja chcę tego", "ja jestem jak
tamto". Ale nikt nie rozumie tego "ja". Gdy się urodziłeś to skąd przyszedłeś?
Gdy umrzesz, dokąd pójdziesz?
Jeżeli będziesz uczciwie pytał: "Kim jestem?" wtedy wcześniej czy
później trafisz na ścianę, gdzie całe myślenie jest odcięte. Nazywamy to
"umysłem nie-wiem". Zen jest utrzymywaniem tego umysłu "nie-wiem" zawsze i wszędzie.
Seung Sahn
Mówiąc "filozofia" mamy zwykle na myśli system logicznych twierdzeń. W
odniesieniu do zen taka definicja kompletnie się nie sprawdza, gdyż sens zen
tkwi w jego skutkach dla medytującego, a nie w logice. Sytuacja jest podobna jak
w przypadku poczucia humoru – dowcipy często nie powinny być racjonalne, gdyż
ich sens polega na doprowadzeniu słuchacza do śmiechu, w czym racjonalizm
przeszkadza. Podobnie sens koanów (zagadek zen) polega na prowadzeniu do
oświecenia, w czym logika także przeszkadza. Analiza filozofii zen przypomina
analizę humoru i jest równie niewiele wnosząca. Tylko w medytacji można odnaleźć
sens tej filozofii. Oczywiście nie oznacza to, że zen to zbiór dowcipów – celem
jest oświecenie, a nie śmiech.
Celu tego nie można jednak osiągnąć wprost. W miarę jednak postępów praktyki
medytujący powoli uświadamia sobie, że każda próba zbliżenia do oświecenia tylko
od niego odpycha. Nie da się racjonalnie dążyć do spontaniczności i rozumowo
cieszyć spokojem poranka. Medytacja ma więc jedynie przygotować umysł na
ewentualne spontaniczne osiągnięcie oświecenia.
Zen jest sztuką kontemplacji Pustki. W ogrodach zen najważniejsze są
przestrzenie między kamieniami ([1]), w medytacji nieprzytrzymywanie żadnej
myśli. Ta Pustka potrafi być czasem bardzo żywa, czasem podniosła, jednak
przenika ona całe zen. Według zen przenika cały wszechświat.
Oświecenie oznacza w zen stan przekroczenia swojego ja i pełnego zespolenia z
Pustką. Termin ten budzi negatywne skojarzenia w zachodniej kulturze i prowokuje
niesłuszne oskarżenia o nihilizm. W zen nie oznacza on jednak braku myśli i
uczuć, ani tym bardziej nihilizmu etycznego.
Według zen najlepiej widzi się świat, gdy człowiekowi nie przeszkadzają jego
uprzedzenia. Każde porównanie, każda racjonalna myśl jest budowaniem
przybliżonego modelu świata, który powoli zaczyna przesłaniać rzeczywistość.
Ludzie patrzą na otoczenie przez pryzmat swoich uwarunkowań. Powstaje na skutek
tego dysonans, z którego wywodzi się cierpienie. Pustka jest brakiem
uwarunkowań. Myśli pojawiają się, gdy są konieczne, gdy jednak się ich nie
przytrzymuje, ani nie zwalcza, przemijają bez śladu. Umysł jest wówczas jak
lustro. Po dalszej medytacji znika nawet lustro.
Podobnie wszelkie podziały, wliczając w to podział ja-świat zewnętrzny, są
według zen iluzją, która nie odpowiada rzeczywistości. Nie należy się na nich
koncentrować, nie należy także przebywać myślą w przeszłości czy w przyszłości.
Istnieje tylko "tu i teraz", "jest tylko ta chwila" i "jest tylko to miejsce".
Zen polega na tym, że "gdy jestem głodny, jem, gdy jestem śpiący, śpię". Ktoś
inny gdy je, myślami przebywa w pracy, a gdy zasypia, snuje marzenia o
wielkości. Wtedy jest od zen daleki.
Znalazło ono swoje rozwinięcie i szerszy opis w książce Richarda Brodie pod tym
samym tytułem. Autor zauważa, iż analogie pomiędzy genami, kodem komputerowym i
memami można rozciągnąć na wirusy biologiczne, których odpowiednikami w świecie
komputerów są wirusy komputerowe, a w świecie memów właśnie wirusy umysłu.(...)
Większość memów powiela się przypadkiem, bez własnego udziału, jednak niektóre
nakazują swoim nosicielom dalsze ich głoszenie. Wirusa umysłu można zdefiniować
jako dowolny mem, który zawiera w sobie nakaz powielania się.
Przykładami wirusów umysłu są według autora przede wszystkim religie, z których
niemal każda zawiera nakaz głoszenia danej wiary wśród niewierzących i innowierców.
Fakt ten jest tłumaczony przez memetykę jako zgodny z ewolucją naturalną memów:
religie, które nie posiadają takiego nakazu na ogół przegrywają w konkurencji o
zasoby środowiska (czyli umysły wyznawców), a więc w większości wyginęły.
Ponadto zgodnie z przewidywaniami teorii członkowie danej religii powinni na
ogół bardziej wspierać inne osoby o tej samej wierze, niż innowierców, jak to
jest wśród przedstawicieli gatunków biologicznych, którzy na ogół również w
większym stopniu konkurują z osobnikami z innych gatunków niż swojego własnego.
Innymi wirusami umysłu mogą być też głośne idee polityczne i społeczne, które
często także prowadzą do organizowania się ludzi w celu ich dalszego
propagowania (partie polityczne). Tu wzajemne wspieranie się widać jeszcze
jaskrawiej.
Richard Brodie w swej książce wyraża też kontrowersyjny pogląd, że zen jest
szczególnym przypadkiem "memu zjadającego inne memy", który w ten sposób uwalnia
człowieka spod wpływu wirusów umysłu.
.....................
Wszyscy na tym świecie szukają szczęścia na zewnątrz, a nikt nie rozumie
swojego własnego wnętrza. Każdy mówi "ja", "ja chcę tego", "ja jestem jak
tamto". Ale nikt nie rozumie tego "ja". Gdy się urodziłeś to skąd przyszedłeś?
Gdy umrzesz, dokąd pójdziesz?
Jeżeli będziesz uczciwie pytał: "Kim jestem?" wtedy wcześniej czy
później trafisz na ścianę, gdzie całe myślenie jest odcięte. Nazywamy to
"umysłem nie-wiem". Zen jest utrzymywaniem tego umysłu "nie-wiem" zawsze i wszędzie.
Seung Sahn
Mówiąc "filozofia" mamy zwykle na myśli system logicznych twierdzeń. W
odniesieniu do zen taka definicja kompletnie się nie sprawdza, gdyż sens zen
tkwi w jego skutkach dla medytującego, a nie w logice. Sytuacja jest podobna jak
w przypadku poczucia humoru – dowcipy często nie powinny być racjonalne, gdyż
ich sens polega na doprowadzeniu słuchacza do śmiechu, w czym racjonalizm
przeszkadza. Podobnie sens koanów (zagadek zen) polega na prowadzeniu do
oświecenia, w czym logika także przeszkadza. Analiza filozofii zen przypomina
analizę humoru i jest równie niewiele wnosząca. Tylko w medytacji można odnaleźć
sens tej filozofii. Oczywiście nie oznacza to, że zen to zbiór dowcipów – celem
jest oświecenie, a nie śmiech.
Celu tego nie można jednak osiągnąć wprost. W miarę jednak postępów praktyki
medytujący powoli uświadamia sobie, że każda próba zbliżenia do oświecenia tylko
od niego odpycha. Nie da się racjonalnie dążyć do spontaniczności i rozumowo
cieszyć spokojem poranka. Medytacja ma więc jedynie przygotować umysł na
ewentualne spontaniczne osiągnięcie oświecenia.
Zen jest sztuką kontemplacji Pustki. W ogrodach zen najważniejsze są
przestrzenie między kamieniami ([1]), w medytacji nieprzytrzymywanie żadnej
myśli. Ta Pustka potrafi być czasem bardzo żywa, czasem podniosła, jednak
przenika ona całe zen. Według zen przenika cały wszechświat.
Oświecenie oznacza w zen stan przekroczenia swojego ja i pełnego zespolenia z
Pustką. Termin ten budzi negatywne skojarzenia w zachodniej kulturze i prowokuje
niesłuszne oskarżenia o nihilizm. W zen nie oznacza on jednak braku myśli i
uczuć, ani tym bardziej nihilizmu etycznego.
Według zen najlepiej widzi się świat, gdy człowiekowi nie przeszkadzają jego
uprzedzenia. Każde porównanie, każda racjonalna myśl jest budowaniem
przybliżonego modelu świata, który powoli zaczyna przesłaniać rzeczywistość.
Ludzie patrzą na otoczenie przez pryzmat swoich uwarunkowań. Powstaje na skutek
tego dysonans, z którego wywodzi się cierpienie. Pustka jest brakiem
uwarunkowań. Myśli pojawiają się, gdy są konieczne, gdy jednak się ich nie
przytrzymuje, ani nie zwalcza, przemijają bez śladu. Umysł jest wówczas jak
lustro. Po dalszej medytacji znika nawet lustro.
Podobnie wszelkie podziały, wliczając w to podział ja-świat zewnętrzny, są
według zen iluzją, która nie odpowiada rzeczywistości. Nie należy się na nich
koncentrować, nie należy także przebywać myślą w przeszłości czy w przyszłości.
Istnieje tylko "tu i teraz", "jest tylko ta chwila" i "jest tylko to miejsce".
Zen polega na tym, że "gdy jestem głodny, jem, gdy jestem śpiący, śpię". Ktoś
inny gdy je, myślami przebywa w pracy, a gdy zasypia, snuje marzenia o
wielkości. Wtedy jest od zen daleki.
The festival is named after Saint Walburga (known in Scandinavia as "Valborg";
alternative forms are "Walpurgis", "Wealdburg", or "Valderburger"), born in
Wessex in 710 a niece of Saint Boniface and, according to legend, she was a
daughter to the Saxon prince St. Richard. Together with her brothers she
travelled to Württemberg, Germany, where she became a nun and lived in the
convent of Heidenheim, which was founded by her brother Wunibald. Walburga died
on 25 February 779 and that day still carries her name in the Catholic calendar.
However she was not made a saint until 1 May in the same year, and that day
carries her name in the Swedish calendar.
Historically the Walpurgisnacht is derived from Pagan spring customs, where the
arrival of spring was celebrated with bonfires at night. Viking fertility
celebrations took place around April 30 and due to Walburga being declared a
saint at that time of year, her name became associated with the celebrations.
Walburga was honored in the same way that Vikings had celebrated spring and as
they spread throughout Europe, the two dates became mixed together and created
the Walpurgis Night celebration.
_____________________________________________
n Germany, Walpurgisnacht, the night from April 30 to May 1, is the night when
allegedly the witches hold a large celebration on the Blocksberg and await the
arrival of Spring.
"Walpurgis Night (in German folklore) the night of April 30 (May Day's eve),
when witches meet on the Brocken mountain and hold revels with their Gods..."
"Brocken the highest of the Harz Mountains of north central Germany. It is
noted for the phenomenon of the Brocken spectre and for witches' revels which
reputably took place there on Walpurgis night. The Brocken Spectre is a
magnified shadow of an observer, typically surrounded by rainbow-like bands,
thrown onto a bank of cloud in high mountain areas when the sun is low. The
phenomenon was first reported on the Brocken."
—Taken from Oxford Phrase & Fable.
A scene in Goethe's Faust Part One is called "Walpurgisnacht", and one in Faust
Part Two is called "Classical Walpurgisnacht".
____________________________________________________________
The second act of Edward Albee's play "Who's Afraid of Virginia Woolf?" is
entitled "Walpurgisnacht."
Anton Szandor LaVey chose Walpurgis Night in 1966 to found the Church of Satan.
Adolf Hitler, with several members of his staff (including Joseph Goebbels),
committed suicide on Walpurgisnacht, April 30/May 1, 1945.
Gustav Meyrink wrote a novel called "Walpurgisnacht" in 1917, about a
carnivalesque popular uprising in Prague against the city's longtime Germanic
monarchs.
According to an interview with J.K. Rowling, the Death Eaters were originally
called the Knights of Walpurgis, a pun on Walpurgis Night.
The Illuminatus! Trilogy by Robert Anton Wilson make repeated references to
Walpurgisnacht.
Songs whose titles include or make reference to Walpurgis Night include:
* "Repent Walpurgis", by the English progressive rock band Procol Harum.
* "War Pigs" by Black Sabbath was originally titled "Walpurgis".
* "Wall Purges Night", an obvious pun on Walpurgisnacht, by the expatriate
English musical group the Legendary Pink Dots.
* "Walpurgisnacht", by Schandmaul.
en.wikipedia.org/wiki/Holidays_in_Sweden
alternative forms are "Walpurgis", "Wealdburg", or "Valderburger"), born in
Wessex in 710 a niece of Saint Boniface and, according to legend, she was a
daughter to the Saxon prince St. Richard. Together with her brothers she
travelled to Württemberg, Germany, where she became a nun and lived in the
convent of Heidenheim, which was founded by her brother Wunibald. Walburga died
on 25 February 779 and that day still carries her name in the Catholic calendar.
However she was not made a saint until 1 May in the same year, and that day
carries her name in the Swedish calendar.
Historically the Walpurgisnacht is derived from Pagan spring customs, where the
arrival of spring was celebrated with bonfires at night. Viking fertility
celebrations took place around April 30 and due to Walburga being declared a
saint at that time of year, her name became associated with the celebrations.
Walburga was honored in the same way that Vikings had celebrated spring and as
they spread throughout Europe, the two dates became mixed together and created
the Walpurgis Night celebration.
_____________________________________________
n Germany, Walpurgisnacht, the night from April 30 to May 1, is the night when
allegedly the witches hold a large celebration on the Blocksberg and await the
arrival of Spring.
"Walpurgis Night (in German folklore) the night of April 30 (May Day's eve),
when witches meet on the Brocken mountain and hold revels with their Gods..."
"Brocken the highest of the Harz Mountains of north central Germany. It is
noted for the phenomenon of the Brocken spectre and for witches' revels which
reputably took place there on Walpurgis night. The Brocken Spectre is a
magnified shadow of an observer, typically surrounded by rainbow-like bands,
thrown onto a bank of cloud in high mountain areas when the sun is low. The
phenomenon was first reported on the Brocken."
—Taken from Oxford Phrase & Fable.
A scene in Goethe's Faust Part One is called "Walpurgisnacht", and one in Faust
Part Two is called "Classical Walpurgisnacht".
____________________________________________________________
The second act of Edward Albee's play "Who's Afraid of Virginia Woolf?" is
entitled "Walpurgisnacht."
Anton Szandor LaVey chose Walpurgis Night in 1966 to found the Church of Satan.
Adolf Hitler, with several members of his staff (including Joseph Goebbels),
committed suicide on Walpurgisnacht, April 30/May 1, 1945.
Gustav Meyrink wrote a novel called "Walpurgisnacht" in 1917, about a
carnivalesque popular uprising in Prague against the city's longtime Germanic
monarchs.
According to an interview with J.K. Rowling, the Death Eaters were originally
called the Knights of Walpurgis, a pun on Walpurgis Night.
The Illuminatus! Trilogy by Robert Anton Wilson make repeated references to
Walpurgisnacht.
Songs whose titles include or make reference to Walpurgis Night include:
* "Repent Walpurgis", by the English progressive rock band Procol Harum.
* "War Pigs" by Black Sabbath was originally titled "Walpurgis".
* "Wall Purges Night", an obvious pun on Walpurgisnacht, by the expatriate
English musical group the Legendary Pink Dots.
* "Walpurgisnacht", by Schandmaul.
en.wikipedia.org/wiki/Holidays_in_Sweden
;)))
"Czysty poker".... kto to powiedzial?
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=13&w=18722627&wv.x=2&a=41023
moze ktory odwazny odpisze?
JDaj
drf napisał:
> zgasly swieczki?
Ano, wydaje mi sie, ze skutki akcji Mrocznych Sil sa mizerne. Najwyzej Gierttych
ich zapisze do swojego 2procentowego ugrupowania i beda dyskutowac kwestie
rasowe oraz boskie pomazanie w polityce. Wynikow wyborczych mn to nie poprawi.
Emigracja sie roznicuje... Najwyzszy czas, biorac pod uwage ze minelo 15 lat od
Okraglego Stolu.
--
Flaga oraz
Hymn AquaNETu
z PLaNETy_tERRa
> zgasly swieczki?
Ano, wydaje mi sie, ze skutki akcji Mrocznych Sil sa mizerne. Najwyzej Gierttych
ich zapisze do swojego 2procentowego ugrupowania i beda dyskutowac kwestie
rasowe oraz boskie pomazanie w polityce. Wynikow wyborczych mn to nie poprawi.
Emigracja sie roznicuje... Najwyzszy czas, biorac pod uwage ze minelo 15 lat od
Okraglego Stolu.
--
Flaga oraz
Hymn AquaNETu
z PLaNETy_tERRa
zgasly swieczki?
> Napiecie rosnie 30 kwietnia sie wszystko wyjasni...
Urosnie dopiero potem. Jak dotrze do Romcia Giertycha i ten na napredce
zorganizowanej konferencji prasowej pochwali emigracyjne Mroczne Sily za
czujnosc i patriotyzm, a szczegolnie zasluzonych mianuje na Prawdziwych Polakow
z Awansu Spolecznego. Ma po temu pelne podstawy, bo czujnosc rasowa tu i tam
jednakowa. Oraz kwestie kto i jak jest Adonaj-mily. Chcialabym to widziec :D:D:D:D
--
Flaga oraz
Hymn AquaNETu
z PLaNETy_tERRa
Urosnie dopiero potem. Jak dotrze do Romcia Giertycha i ten na napredce
zorganizowanej konferencji prasowej pochwali emigracyjne Mroczne Sily za
czujnosc i patriotyzm, a szczegolnie zasluzonych mianuje na Prawdziwych Polakow
z Awansu Spolecznego. Ma po temu pelne podstawy, bo czujnosc rasowa tu i tam
jednakowa. Oraz kwestie kto i jak jest Adonaj-mily. Chcialabym to widziec :D:D:D:D
--
Flaga oraz
Hymn AquaNETu
z PLaNETy_tERRa
zlamalem kodeks wieslawa68 i zostalem skazany na banicje...to mi chyba dobrze
zrobi;))))
______________________________
Natan Mroczne Swiatlo
Swietlicy?
:::::::::::::
DONOS
::::::::::::
Natka
Lusia
Malka
Bogusia
2Julki
Leo
3Jurki
2Jozki
2Ewy
Olek
Tomek
Wiesiek
pL
i setki innych
____________
Akcja :Szykuje sie Protest
Czy ujawnione beda nazwiska?
Co jest tematem protestu?
Kto go ma otrzymac?
...
Napiecie rosnie 30 kwietnia sie wszystko wyjasni...
Reunion68 Swietlica Plotkies Wysepka Skwerek Madzieja68
Shalom TSKZ PTZ GW NIE ....
warszawa 14 maj 2006
Shalom TSKZ PTZ GW NIE ....
warszawa 14 maj 2006
BELGRAD
"Marsz żywych w byłym obozie śmierci Auschwitz"
"Danas" z 26.04.
Ponad 8 000 młodych ludzi z Izraela, Polski i innych państw europejskich w
marszu na terenie byłego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz oddało
hołd milionom ofiar holocaustu. Do piętnastego z kolei Marszu Żywych trasą
śmierci w kompleksie obozu Auschwitz Birkenau na południu Polski przyłączył się
były premier Izraela, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, Szymon Perez i niektórzy
z żyjących jeńców. Marsz Żywych w Dniu Pamięci Holokaustu, zainicjowało w 1988
roku, początkowo tylko dla młodzieży żydowskiej izraelskie Ministerstwo
Oświaty. Do młodzieży z Izraela stopniowo zaczęli przyłączać się rówieśnicy z
Polski i innych państw. We wczorajszym marszu na symboliczny sposób hołd
ofiarom holokaustu, a zwłaszcza tym z Auschwitz, największej nazistowskiej
fabryki śmierci, uczestniczyło 1. 500 dziewczyn i chłopców z Polski. Dzień
Pamięci Holokaustu został uczczony w całej Polsce, a miasto Łódź zaprosiło 700
młodych Żydów, by oddali hołd dawnym żydowskim współmieszkańcom, których
naziści likwidowali w monstrualnych fabrykach śmierci na terytorium okupowanej
Polski. Szymon Peres wcześniej odwiedził miasto Płońsk, w którym się urodził i
spędził młodość ojciec nowego Izraela pierwszy jego premier Dawid Ben Gurion.
Władze miejskie otworzą wkrótce w Płońsku muzeum poświęcone Ben Gurionowi.
________________________________________________________________________________
a Ankary.
BERLIN
"Europa będzie islamska"
"Die Welt" z 19.04. zamieszcza wywiad z Bernhardem Lewisem, badaczem islamu, w
którym porusza on kwestie ekspansji islamu, konfliktów na Bliskim Wschodzie,
demokracji w krajach arabskich, karykatur Mahometa, terroryzmu oraz Turcji.
Główne tezy wywiadu:
* jeśli aktualne procesy demograficzne i imigracyjne będą się rozwijać tak jak
do tej pory, to istnieje zagrożenie powstania pod koniec wieku islamskiej
Europy,
* Europa stoi przed epoką sporów ideologicznych, które poprzez mniejszości
arabskie zagrażają jej nie tylko od zewnątrz, lecz również od wewnątrz. Nie
wiadomo jeszcze, w jakim kierunku sytuacja będzie się rozwijać, czy
powstanie "zislamizowana Europa czy zeuropeizowany islam?"
* nie można wszystkiego identyfikować z islamem, fundamentaliści są jedynie
ruchem wewnątrz islamu, który dzięki wsparciu finansowemu cieszy się
najszerszym rozgłosem, a jego poparcie wśród muzułmanów z Europy często wynika
ze strachu, nie z przekonania,
* Turcy mieszkający w Niemczech są o wiele bardziej radykalni i fanatyczni niż
ich rodacy w Turcji,
* kurs przyjęty przez Europę, polegający na tymczasowych rozwiązaniach
problemów mniejszości narodowych jest bardzo niebezpieczny. Mniejszości te
staną się większością,
* muzułmanie traktują teraz Europę jako część obszaru podlegającego islamowi.
Dlatego też domagają się ukarania Duńczyków za opublikowanie karykatur
Mahometa. Stanowią oni dla muzułmanów mniejszość niewiernych,
* reżimy w krajach arabskich pokroju reżimu Saddama Husseina nie mają korzeni
ani w arabskiej, ani w islamskiej historii. Są one importem z Europy i wzorują
się na reżimie nazistowskim oraz sowieckim,
* Turcja jest co prawda krajem demokratycznym, co potwierdzają wolne wybory,
jednak walki kręgów religijnych z sekularyzowanym krajem nie są jeszcze
zakończone,
* zapowiedź wycofania się z Zachodniego Brzegu Jordanu przez Izrael jest
jedynie posunięciem taktycznym, wzmacniającym obronność jego terytorium,
* Izrael powinien samodzielnie wyznaczyć linię graniczną z Syrią oraz Autonomią
Palestyńską, obustronne porozumienie nie jest bowiem możliwe,
* jeśli kraje arabskie nie zaczną stopniowo wprowadzać instytucji
demokratycznych, nie zakończy się walka między islamem a chrześcijaństwem.
Jeśli nawet dojdzie do porozumienia to nowym zagrożeniem staną się Chiny i
Indie – mocarstwa światowe schyłku XXI wieku,
* położenie Stanów Zjednoczonych jest lepsze niż Europy, są one jednak w
większym stopniu zagrożone atakami muzułmańskich terrorystów,
* samobójstwo jest w islamie zabronione, terroryści-samobójcy postępują wbrew
tradycyjnemu islamowi,
* zarówno Irak, jak i Iran posiadają potencjał do rozwoju własnych struktur
demokratycznych,
* państwa zachodnie popełniają wobec Iranu zasadniczy błąd - zabraniając mu
posiadania broni jądrowej wzmacniają nastroje patriotyczne w społeczeństwie;
należy krytykować nie Iran jako państwo lecz obecną dyktaturę,
* użycie broni jądrowej przez Iran może nastąpić pośrednio, poprzez
terrorystów, którym kraj ten udostępni bomby atomowe. W ten sposób uchroni się
on przed odwetem,
* wycofanie wojsk z Iraku nie jest dobrym rozwiązaniem. Ataki na siły
koalicjantów przeniosłyby się prawdopodobnie na teren ich krajów. Państwa
obecne w Iraku nie powinny jednak tak mocno ingerować w kwestię tworzenia rządu
w tym państwie,
* Państwa arabskie mają szansę na demokratyzację, będzie to jednak stopniowy i
bardzo powolny proces.
jak wyzej
NW gwiazdor swietlicy ...sila przewodnia wszystkich watkow.... flekuje
bezrefleksywnie i altruistycznie.
JDaj
bezrefleksywnie i altruistycznie.
JDaj
Moze tak..."JDaj,
jestes niebezpieczny i nieodpowiedzialny; nie zycze sobie, zeby detale mojej
korespondencj, czy referencje do mnie znajdywaly sie na innych, w tym wypadku
polskich stronach internetowych.
I nie waz sie uzywac mojego imienia (nadaremnie) bez mojej zgody!!!."
_______________________________________________________________
kto go wie? doniosa do premiera? giertych bedzie szczesliwy...
jdaj
jestes niebezpieczny i nieodpowiedzialny; nie zycze sobie, zeby detale mojej
korespondencj, czy referencje do mnie znajdywaly sie na innych, w tym wypadku
polskich stronach internetowych.
I nie waz sie uzywac mojego imienia (nadaremnie) bez mojej zgody!!!."
_______________________________________________________________
kto go wie? doniosa do premiera? giertych bedzie szczesliwy...
jdaj
Abraszka
Zalewasz (Szwedzkim) Potopem z AquanNetu.????...;))))
Co ci Natan odpowie?
JDaj
Zalewasz (Szwedzkim) Potopem z AquanNetu.????...;))))
Co ci Natan odpowie?
JDaj
The teachings of Kabbalah explain that there are seven "Divine Attributes"
-- Sefirot -- that G-d assumes through which to relate to our existence:
Chessed, Gevurah, Tifferet, Netzach, Hod, Yesod and Malchut ("Love",
"Strength", "Beauty", "Victory", "Splendor", "Foundation" and
"Sovereignty"). In the human being, created in the "image of G-d," the seven
sefirot are mirrored in the seven "emotional attributes" of the human soul:
Kindness, Restraint, Harmony, Ambition, Humility, Connection and
Receptiveness.
formacja.blogspot.com/
-- Sefirot -- that G-d assumes through which to relate to our existence:
Chessed, Gevurah, Tifferet, Netzach, Hod, Yesod and Malchut ("Love",
"Strength", "Beauty", "Victory", "Splendor", "Foundation" and
"Sovereignty"). In the human being, created in the "image of G-d," the seven
sefirot are mirrored in the seven "emotional attributes" of the human soul:
Kindness, Restraint, Harmony, Ambition, Humility, Connection and
Receptiveness.
formacja.blogspot.com/
Mozna zostac Zydem w 7 sekund. To ladniejsza liczba.
Kabala?
A Judasz byl Swietym!
Kabala?
A Judasz byl Swietym!
bardzo mi milo pania poznac ma pani problemy z grawitacja?
DobreSlowo prosze mi to wyjasnic...
drf
amatorze,czy widziałeś ludzi przeczołganych na 8 G dobrym słowem ?
donosy na swietlice i zza plotkies za kulisami V kolumny
W GETCIE WARSZAWSKIM 2006 : humor zydoski po polsku i ODWROTNIE
Kazania Rabina Abrama Nanesa i swiecenie marchewki &Nowe formy Zydowstwa
Jak zostac Zydem w 15 sekund .Hipnoza .Kursy Konferencje.Nawracanie
Reczne,Masaz. Etc
Hatikva68©kanalTelewizyjny
W GETCIE WARSZAWSKIM 2006 : humor zydoski po polsku i ODWROTNIE
Kazania Rabina Abrama Nanesa i swiecenie marchewki &Nowe formy Zydowstwa
Jak zostac Zydem w 15 sekund .Hipnoza .Kursy Konferencje.Nawracanie
Reczne,Masaz. Etc
Hatikva68©kanalTelewizyjny
A poza tym i tak Izrael zwyciezy :)
Zakladam watek :)
Milej lektury skanu doktorku.
Zakladam watek :)
Milej lektury skanu doktorku.
www.umich.edu/~gs265/bigbang.htm
Fri, Mar 17, 2006, 7:04 AM ET (1204 GMT)
WMAP image of CMBR, March 2006 (NASA) Scientists analyzing data from a NASA
spacecraft said Thursday they have found new evidence that the universe
underwent a sharp expansion in the first trillionth of a second after the Big
Bang. Astronomers used data from the Wilkinson Microwave Anisotropy Probe (WMAP)
to study the polarization of the cosmic microwave background, the radiation that
dates back to a few hundred thousand years after the Big Bang. Analysis of
variations in the microwave background have provided additional evidence for the
inflation model of the Big Bang, where the universe expanded tremendously in the
first instant after the Big Bang itself. The study also found that the first
stars formed about 400 million years after the Big Bang, about twice as old as
earlier estimates but more in line with current theories of stellar formation.
www.damtp.cam.ac.uk/user/gr/public/bb_history.html
www.spacetoday.net/Summary/3291
Na tytułowe pytanie: „gdzie leży środek Wszechświata?” można więc w pełni,
ściśle i naukowo odpowiedzieć: „środek Wszechświata znajduje się w miejscu, w
którym Ty stoisz, mój Czytelniku, ORAZ W KAŻDYM INNYM MIEJSCU”.
portalwiedzy.onet.pl/4868,3920,1318624,1,czasopisma.html
owca_czarna
--
Czerń to warunek istnienia bieli.
ściśle i naukowo odpowiedzieć: „środek Wszechświata znajduje się w miejscu, w
którym Ty stoisz, mój Czytelniku, ORAZ W KAŻDYM INNYM MIEJSCU”.
portalwiedzy.onet.pl/4868,3920,1318624,1,czasopisma.html
owca_czarna
--
Czerń to warunek istnienia bieli.
38 %we Zacmienie Ksiezyca /(slonca?)Zaćmienie Słońca powstaje, gdy Księżyc
znajdzie się pomiędzy Słońcem a Ziemią i tym samym przesłoni światło
słoneczne./, Zygmunt Bauman i "kwestia" żydowska
formacja.blogspot.com/
a we wtorek 21 Marca jest ZROWNANIE DNIA Z NOCA
a takze
pl.wikipedia.org/wiki/Cz%C4%99%C5%9Bciowe_za%C4%87mienie_S%C5%82o%C5%84ca
Poniżej znajduje się tabelka, w której znajdziesz informacje, o której godzinie
zacznie sie w danym mieście zaćmienie, o której będzie najbardziej widoczne i o
której się skończy. Kolumna "%" oznacza stopień zakrycia tarczy słonecznej przez
księżyc.
MIEJSCE Start
MAX Koniec Jak widać?
WARSZAWA 11:32.2 12:51.5 14:09.6 85.9%
________________________________________________
Nie radzimy patrzeć na słońce bez odpowiedniej ochrony oczu.
abc.wp.pl/archiwum/zacmienie/
znajdzie się pomiędzy Słońcem a Ziemią i tym samym przesłoni światło
słoneczne./, Zygmunt Bauman i "kwestia" żydowska
formacja.blogspot.com/
a we wtorek 21 Marca jest ZROWNANIE DNIA Z NOCA
a takze
pl.wikipedia.org/wiki/Cz%C4%99%C5%9Bciowe_za%C4%87mienie_S%C5%82o%C5%84ca
Poniżej znajduje się tabelka, w której znajdziesz informacje, o której godzinie
zacznie sie w danym mieście zaćmienie, o której będzie najbardziej widoczne i o
której się skończy. Kolumna "%" oznacza stopień zakrycia tarczy słonecznej przez
księżyc.
MIEJSCE Start
MAX Koniec Jak widać?
WARSZAWA 11:32.2 12:51.5 14:09.6 85.9%
________________________________________________
Nie radzimy patrzeć na słońce bez odpowiedniej ochrony oczu.
abc.wp.pl/archiwum/zacmienie/
tajne forum
Trzeba sprawdzić, czy rzeczywiście panowie są z Marsa :))
Internauci mogą "z bliska" przyjrzeć się powierzchni Czerwonej Planety przy
pomocy interaktywnych map serwisu Google Mars.
wiadomosci.onet.pl/1278623,69,item.html
owca_czarna
--
Czerń to warunek istnienia bieli.
Internauci mogą "z bliska" przyjrzeć się powierzchni Czerwonej Planety przy
pomocy interaktywnych map serwisu Google Mars.
wiadomosci.onet.pl/1278623,69,item.html
owca_czarna
--
Czerń to warunek istnienia bieli.
Astronomowie z NASA za pomocą potężnego urządzenia składającego się z 27
radioteleskopów wytropili w gwiazdozbiorze Wężownika zadziwiający system,
sprzeczny z dotychczasową teorią planet. We wszystkich dotychczasowych systemach
planety okrążają swą gwiazdę w jednym kierunku. W odkrytym dziwacznym układzie
planety wewnętrzne i zewnętrzne będą mknąć wokół słońca w kierunkach
przeciwnych. Będą, gdyż na razie się tworzą, istnieją w formie chmury gazów i
pyłów, której centrum i zewnętrzna część obracają się w różne strony. To
pierwszy taki przypadek kosmicznych piratów drogowych. – Proces powstawania
planet jest o wiele bardziej skomplikowany, niż przypuszczaliśmy – przyznaje
Anthony Remijan z National Radio Astronomy Observatory.
www.przeglad-tygodnik.pl/index.php?site=eureka
--
Czerń to warunek istnienia bieli.
VIRGOHI21 - odkryta w zeszłym roku galaktyka składająca sie z ciemnej materii
to jest to. Pas Kuipera i Chmura Oorta to nasze "podwórko",co prawda słabo
jeszcze spenetrowane.
Cudowny jest ten Wszechświat....................................!
--
Please release me and let me love again...
to jest to. Pas Kuipera i Chmura Oorta to nasze "podwórko",co prawda słabo
jeszcze spenetrowane.
Cudowny jest ten Wszechświat....................................!
--
Please release me and let me love again...
blanka_lock napisała:
> Odpinamy powoli Pas Kuipera:))) Super. Dzięki.
Może jednak nie odpinajmy Pasa, bo tak do końca nie wiadomo, co on w sobie
kryje. A jak to w nim jest ciemna materia Układu słonecznego?
Wszechświat puchnie! Musimy mieć pas bezpieczeństwa!
serwisy.gazeta.pl/nauka/1,34148,3178280.html
owca_czarna
--
Czerń to warunek istnienia bieli.
> Odpinamy powoli Pas Kuipera:))) Super. Dzięki.
Może jednak nie odpinajmy Pasa, bo tak do końca nie wiadomo, co on w sobie
kryje. A jak to w nim jest ciemna materia Układu słonecznego?
Wszechświat puchnie! Musimy mieć pas bezpieczeństwa!
serwisy.gazeta.pl/nauka/1,34148,3178280.html
owca_czarna
--
Czerń to warunek istnienia bieli.
Odpinamy powoli Pas Kuipera:))) Super. Dzięki.
--
Please release me and let me love again...
--
Please release me and let me love again...
Odpinamy powoli Pas Kuipera:))) Super. Dzięki.
--
Please release me and let me love again...
--
Please release me and let me love again...
Distant world tops Pluto for size
By Jonathan Amos
BBC News science reporter
An icy, rocky world reported last year to be orbiting the Sun in the distant
reaches of the Solar System really is bigger than Pluto, scientists say.
New observations of the object, which goes by the designation 2003 UB313, show
it to have a diameter of some 3,000km - about 700km more than Pluto.
The measurement was undertaken by a German team using a telescope in Spain, and
is published in the journal Nature.
It is likely to bolster claims for the body to be given planet status.
On the other hand, it will also give support to those who believe Pluto has an
inflated position and should be downgraded to a more minor classification.
Perhaps we should just sit back and relax and see what else is discovered out
there in the near future
Prof Iwan Williams, Queen Mary University of London
"I'm easy on this," said the Nature paper's lead author, Professor Frank
Bertoldi, from the University of Bonn and the Max-Planck-Institute for
Radioastronomy.
"I would not want to demote Pluto for historical and cultural reasons - you'd
upset the schoolchildren. So, it seems only fair to call objects larger than
Pluto planets as well. I think we could cope," he told the BBC News website.
Icy belt
Like Pluto, 2003 UB313 orbits beyond Neptune in a region known as the Kuiper Belt.
Scientists think there are probably many tens of thousands of freezing bodies in
this ring of debris left over from the formation of the Solar System.
But 2003 UB313 is the first to be identified with a girth that exceeds Pluto's.
The German team looked at the far-off world using the 30m Iram (Institut de
RadioAstronomie Millimetrique) telescope at Pico Veleta in the Sierra Nevada
mountains.
Using a standard astronomical approach, the group was able to arrive at a figure
for the diameter by measuring the heat radiated by the object and combining this
with information about the amount of sunlight reflected off its surface.
The calculation of 3,000km has some uncertainty attached to it - which means the
world could be up to 300km smaller or bigger - but either way, it still
represents the largest object found in the Solar System since Neptune in 1846.
August meeting
Michael Brown, the California Institute of Technology astronomer who announced
2003 UB313's discovery with colleagues last July, has nicknamed the object Xena
and is pressing for it to be given full planet status.
If granted such a classification, the object would assume a name from Greek or
Roman mythology.
2003 UB313 (XENA)
First seen in 2003 but finally recognised in 2005
Highly elongated orbit around Sun lasting 558 years
Currently positioned some 14.5 billion km from Earth
Has extremely frigid surface temperature of -250C
May have thin atmosphere when closest to Sun
Has moon with unofficial 'codename' of Gabrielle
Names come from US TV series, Xena: Warrior Princess
But the request has led to heated discussions within the science of astronomy
which is now facing up to the prospect of even more objects of similar size
being discovered in the Kuiper Belt in the next few years. Can they all be
classed as planets?
"Theories for the formation of our Solar System imply there could be objects as
big as Mars out there," commented Professor Alan Fitzsimmons, from Queen's
University Belfast.
"We knew the day would come when something at least as large as Pluto, if not
bigger, would be discovered."
And on the matter of whether it should be called a planet: "It's very difficult;
my head scientifically pulls one way and my heart another. I just don't know."
The discipline's official nomenclature duties rest with the International
Astronomical Union (IAU), which will discuss the classification of planets at
its General Assembly in August.
'Relax' option
It will consider an options report drawn up by a working group chaired by
Professor Iwan Williams, from Queen Mary University of London.
"You could have a distinction which says, 'everything bigger than Pluto is a
planet', but then you are in danger of finding four or five of these objects in
the next few years and you end up asking yourself, 'did we really mean to create
15 planets?'"
Professor Williams conceded it would be extremely hard to arrive at a definition
for a planet that satisfied everyone.
It was possible, he added, that the IAU could simply defer any decisions until
it became clearer just how many objects might be candidates for planet
classification.
"Perhaps we should just sit back and relax and see what else is discovered out
there in the near future."
Mike Brown's team is expected to come forward soon with its own measurement of
the diameter of 2003 UB313 using data from the Hubble Space Telescope.
Story from BBC NEWS:
news.bbc.co.uk/go/pr/fr/-/1/hi/sci/tech/4667100.stm
_________________________________________________________
68.org.pl/pmwiki.php/Main/HomePage
By Jonathan Amos
BBC News science reporter
An icy, rocky world reported last year to be orbiting the Sun in the distant
reaches of the Solar System really is bigger than Pluto, scientists say.
New observations of the object, which goes by the designation 2003 UB313, show
it to have a diameter of some 3,000km - about 700km more than Pluto.
The measurement was undertaken by a German team using a telescope in Spain, and
is published in the journal Nature.
It is likely to bolster claims for the body to be given planet status.
On the other hand, it will also give support to those who believe Pluto has an
inflated position and should be downgraded to a more minor classification.
Perhaps we should just sit back and relax and see what else is discovered out
there in the near future
Prof Iwan Williams, Queen Mary University of London
"I'm easy on this," said the Nature paper's lead author, Professor Frank
Bertoldi, from the University of Bonn and the Max-Planck-Institute for
Radioastronomy.
"I would not want to demote Pluto for historical and cultural reasons - you'd
upset the schoolchildren. So, it seems only fair to call objects larger than
Pluto planets as well. I think we could cope," he told the BBC News website.
Icy belt
Like Pluto, 2003 UB313 orbits beyond Neptune in a region known as the Kuiper Belt.
Scientists think there are probably many tens of thousands of freezing bodies in
this ring of debris left over from the formation of the Solar System.
But 2003 UB313 is the first to be identified with a girth that exceeds Pluto's.
The German team looked at the far-off world using the 30m Iram (Institut de
RadioAstronomie Millimetrique) telescope at Pico Veleta in the Sierra Nevada
mountains.
Using a standard astronomical approach, the group was able to arrive at a figure
for the diameter by measuring the heat radiated by the object and combining this
with information about the amount of sunlight reflected off its surface.
The calculation of 3,000km has some uncertainty attached to it - which means the
world could be up to 300km smaller or bigger - but either way, it still
represents the largest object found in the Solar System since Neptune in 1846.
August meeting
Michael Brown, the California Institute of Technology astronomer who announced
2003 UB313's discovery with colleagues last July, has nicknamed the object Xena
and is pressing for it to be given full planet status.
If granted such a classification, the object would assume a name from Greek or
Roman mythology.
2003 UB313 (XENA)
First seen in 2003 but finally recognised in 2005
Highly elongated orbit around Sun lasting 558 years
Currently positioned some 14.5 billion km from Earth
Has extremely frigid surface temperature of -250C
May have thin atmosphere when closest to Sun
Has moon with unofficial 'codename' of Gabrielle
Names come from US TV series, Xena: Warrior Princess
But the request has led to heated discussions within the science of astronomy
which is now facing up to the prospect of even more objects of similar size
being discovered in the Kuiper Belt in the next few years. Can they all be
classed as planets?
"Theories for the formation of our Solar System imply there could be objects as
big as Mars out there," commented Professor Alan Fitzsimmons, from Queen's
University Belfast.
"We knew the day would come when something at least as large as Pluto, if not
bigger, would be discovered."
And on the matter of whether it should be called a planet: "It's very difficult;
my head scientifically pulls one way and my heart another. I just don't know."
The discipline's official nomenclature duties rest with the International
Astronomical Union (IAU), which will discuss the classification of planets at
its General Assembly in August.
'Relax' option
It will consider an options report drawn up by a working group chaired by
Professor Iwan Williams, from Queen Mary University of London.
"You could have a distinction which says, 'everything bigger than Pluto is a
planet', but then you are in danger of finding four or five of these objects in
the next few years and you end up asking yourself, 'did we really mean to create
15 planets?'"
Professor Williams conceded it would be extremely hard to arrive at a definition
for a planet that satisfied everyone.
It was possible, he added, that the IAU could simply defer any decisions until
it became clearer just how many objects might be candidates for planet
classification.
"Perhaps we should just sit back and relax and see what else is discovered out
there in the near future."
Mike Brown's team is expected to come forward soon with its own measurement of
the diameter of 2003 UB313 using data from the Hubble Space Telescope.
Story from BBC NEWS:
news.bbc.co.uk/go/pr/fr/-/1/hi/sci/tech/4667100.stm
_________________________________________________________
68.org.pl/pmwiki.php/Main/HomePage
Niektórzy astronauci po zdjęciu skafandrów próbowali nawet, jak smakuje. A jak
pachnie? - Jak spalony proch strzelniczy - twierdził Cernan. Potwierdzali to
inni astronauci.
serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34180,3158911.html
www.nasa.gov/mission_pages/exploration/mmb/30jan_smellofmoondust.html
--
Czerń to warunek istnienia bieli.
SUPPORT DENMARK: WHY THE FORBIDDEN CARTOONS MATTER
By Michelle Malkin michellemalkin.com/
January 30, 2006 09:37 PM michellemalkin.com/archives/004413.htm
Last October, I blogged about a Danish newspaper, Jyllands-Posten, and its
cartoonists being threatened by Muslim extremists for publishing cartoons about
the prophet Muhammad deemed offensive by Islamist p.c. bulllies. See here
michellemalkin.com/archives/003761.htm and here
michellemalkin.com/archives/003792.htm . For the past four
months, The
Brussels Journal www.brusselsjournal.com/node/735 has relentlessly
covered the ensuing uproar from the Muslim world and the battle over the
newspaper's freedom to publish provocative speech. Things came to a head over
the past week. In Gaza City, Palestinian gunmen took over an EU office
www.chron.com/disp/story.mpl/world/3621735.html
to protest the cartoons:
Masked gunmen today took over an office used by the European Union to protest
the publication of cartoons deemed insulting to Islam. About five gunmen
stormed the building, closing the office down, while 10 other armed men stood
watch outside. One of the militants said they were protesting the drawings, one
of which depicted Islam's Prophet Muhammad wearing a turban shaped as a bomb.
Danish flags are being burned. Danish workers have reportedly been beaten.
news.yahoo.com/s/ap/20060130/ap_on_re_mi_ea/mideast_prophet_drawings_5
The country now faces an international boycott
www.timesonline.co.uk/article/0,,13509-2017195,00.html
from Muslim
nations. While the intrepid newspaper has not apologized for printing the
cartoons, it has issued a statement
littlegreenfootballs.com/weblog/?entry=19016_Danish_Paper_Apologizes_to_Islam_for_Cartoons&only
acknowledging that the cartoons "offended many Muslims, which we would like to
apologize for." Paul Belien www.brusselsjournal.com/node/735
at The
Brussels Journal singles out the courage of Danish Prime Minister Anders Fogh
Rasmussen, who has refused to capitulate
today.reuters.co.uk/news/newsArticle.aspx?type=worldNews&storyID=2006-01-29T224859Z_01_L29575168_RTRUKOC_0_UK-RELIGION-LIBYA-DENMARK.xml&archived=False
to the bullies:
He is one of the very few European politicians with guts. If anyone deserves a
prize for his valiant defence of freedom of speech and freedom of the press, it
is certainly Mr Rasmussen. He did not give in to pressure from Muslim fanatics,
nor from the appeasers at the UN, the European Commission and the Council of
Europe. In the past weeks Denmark has shown that all is not yet lost in Europe.
If something is rotten now it is not in Denmark.
Here, for posterity and in solidarity with the paper's free speech rights, are
the 12 forbidden cartoons: In response to the notion that the West
(or Islam) has ever followed the prohibition against depicting Mohammed, Zombie
has created the "Mohammed Image Archive,"
www.zombietime.com/mohammed_image_archive/ which contains
dozens of
Mohammed images from throughout history.
_____________________________________________________
Jezeli jeden obrazek stawia islam w stan wrzenia to co dopero 100 obrazkow?
Do obozu bogoburczego doszla Francja...Islamska cenzura ostrzy kly aby zamkanac
paszce niewiernym europelskim psom pawlowa..;)
owca_czarna napisała:
> drf napisał:
>
>
> > To trudna sprawa bo dotyczy archetypow i stereotypow;)))
CO O NAS MYŚLĄ?
Taki sam problem odwiecznie
Niezdrową ciekawość w nas budzi:
Pragniemy wiedzieć koniecznie,
Co o nas myślą Francuzi.
Czy chwalą nas, czy z nas szydzą,
Szanują nas, czy gardzą,
W ogóle jak nas widzą,
I czy są dumni z nas bardzo?
Tymczasem to prawda niezbita,
Że od czasu soboru w Konstancji
Nikt nigdy nas się nie spytał,
Co my sądzimy o Francji,
Przeto dość smutna obawa
Czasem mnie nagle nachodzi,
Że Francuzów cała ta sprawa
Kompletnie nic nie obchodzi,
i trudno ich o to winić,
Bo spójrzmy na to bliżej:
Paryż - bez naszej opinii -
Nada! zostanie Paryżem,
I jakie byś, bracie, miał zdanie -
Montmartre zostanie Montmartrem,
Bardotka - Bardotką zostanie,
A Jean Paul Sartre - Jean Paul Sartrem.
A zresztą - cóż ich ma skłaniać,
By o nas myśleć stale?
Toć bliżej jest Hiszpania
I Deutschland uber alles,
I Anglia, i Szwajcaria,
Ba, nawet poniekąd Turcja,
A Francuz ma jak wariat
Myśleć: - A cóż tam na Kurpiach???
Ech, zróbmy się wreszcie duzi,
Przestańmy się trapić myślą,
Co o nas myślą Francuzi -
Myślę, że nic nie myślą,
A jeśli im się już zdarzy,
To myślą w tej proporcji,
W jakiej my o Dakarze...
No, góra, powiedzmy o Szkocji...
Natomiast - moim zdaniem -
Ciekawszy problem jest inny:
Co o nas myślą Rosjanie,
Albo Litwini w Wilnie!
Ha, dałem upust szczerości
Bez wahań i bez negliżu...
..ciekawe, co o mojej twórczości
Sądzą ostatnio w Paryżu?
Wpisał(-a): Małgorzata "Zuzanka" Krzyżaniak
www.waligorski.art.pl/liryka.php?litera=c&nazwa=38
--
Czerń to warunek istnienia bieli.
> drf napisał:
>
>
> > To trudna sprawa bo dotyczy archetypow i stereotypow;)))
CO O NAS MYŚLĄ?
Taki sam problem odwiecznie
Niezdrową ciekawość w nas budzi:
Pragniemy wiedzieć koniecznie,
Co o nas myślą Francuzi.
Czy chwalą nas, czy z nas szydzą,
Szanują nas, czy gardzą,
W ogóle jak nas widzą,
I czy są dumni z nas bardzo?
Tymczasem to prawda niezbita,
Że od czasu soboru w Konstancji
Nikt nigdy nas się nie spytał,
Co my sądzimy o Francji,
Przeto dość smutna obawa
Czasem mnie nagle nachodzi,
Że Francuzów cała ta sprawa
Kompletnie nic nie obchodzi,
i trudno ich o to winić,
Bo spójrzmy na to bliżej:
Paryż - bez naszej opinii -
Nada! zostanie Paryżem,
I jakie byś, bracie, miał zdanie -
Montmartre zostanie Montmartrem,
Bardotka - Bardotką zostanie,
A Jean Paul Sartre - Jean Paul Sartrem.
A zresztą - cóż ich ma skłaniać,
By o nas myśleć stale?
Toć bliżej jest Hiszpania
I Deutschland uber alles,
I Anglia, i Szwajcaria,
Ba, nawet poniekąd Turcja,
A Francuz ma jak wariat
Myśleć: - A cóż tam na Kurpiach???
Ech, zróbmy się wreszcie duzi,
Przestańmy się trapić myślą,
Co o nas myślą Francuzi -
Myślę, że nic nie myślą,
A jeśli im się już zdarzy,
To myślą w tej proporcji,
W jakiej my o Dakarze...
No, góra, powiedzmy o Szkocji...
Natomiast - moim zdaniem -
Ciekawszy problem jest inny:
Co o nas myślą Rosjanie,
Albo Litwini w Wilnie!
Ha, dałem upust szczerości
Bez wahań i bez negliżu...
..ciekawe, co o mojej twórczości
Sądzą ostatnio w Paryżu?
Wpisał(-a): Małgorzata "Zuzanka" Krzyżaniak
www.waligorski.art.pl/liryka.php?litera=c&nazwa=38
--
Czerń to warunek istnienia bieli.
drf napisał:
> To trudna sprawa bo dotyczy archetypow i stereotypow;)))
>
> O tym, jak działają stereotypy, tak mówił Leszek Kołakowski:
>
> "Anglia, jak wiemy, ma reputację kraju dżdżystego. Reputacja ta nie opiera się
> na studiach statystyk meteorologicznych, ale na spontanicznej
> quasi-generalizacji. Skoro reputacja została już utrwalona, szczególna logika,
> albo raczej szczególny mechanizm nielogiczny, zaczyna działać. Kiedy deszcz pad
> a
> we Francji, to po prostu deszcz pada. Ale każdy deszczowy dzień w Anglii daje
> nam potwierdzenie stereotypu: to jest kraj dżdżysty. Lecz przeciwna reguła nie
> funkcjonuje: słoneczny dzień w Anglii jest wtedy logicznie bez znaczenia, nie
> kłóci się z reputacją kraju. Nasze zwykłe, codzienne myślenie nie daje się w
> tych sprawach uleczyć, nie poddaje się i pewnie nigdy się nie podda rozsądnym
> regułom [...]; potrzebujemy stereotypów, bo w sumie jesteśmy umysłowo w lepszej
> formie, jeśli trwają one nietknięte w duszy."
> [Mini-wykłady o maxi-sprawach, seria druga, Wydawnictwo Znak, Kraków 2002.]
>
> Wydaje mi sie ze nastepuja zmiany w stereotypowym obrazie Polski i Polakow
> spowodowane wzrostem roli Polski w EU i na arenie miedzynarodowej.Pojawienie si
> e
> Polakow na zachodnich rynkach pracy ich pracowitosc i solidnosc a takze
> kontakty osobiste powoduja ze
> Normalny zjadacz chleba widzi to i czuje i probuje przemeblowac stare stereotyp
> y
> na nowe ...
Polacy długo wypracowywali swój zły wizerunek, więc przełamanie stereotypu
będzie /jest trudne. Wg stereotypu Polak, to pijak, złodziej i cwanik. Ty
jednak napisałeś pracowity i solidny, czyli obraz wolno, ale zmienia się, a to
pozytywne zjawisko.:)) Niemniej jednak pracowitość i solidność jednostek, to jak
ta słoneczna pogoda w Anglii, mało kto zwraca na nią uwagę.
> Temat jest szeroki i warty poglebienia...pomysle nad nim..
>
> Pozdrowienia
> Drf
... poczekam :))
owca_czarna
--
Czerń to warunek istnienia bieli.
> To trudna sprawa bo dotyczy archetypow i stereotypow;)))
>
> O tym, jak działają stereotypy, tak mówił Leszek Kołakowski:
>
> "Anglia, jak wiemy, ma reputację kraju dżdżystego. Reputacja ta nie opiera się
> na studiach statystyk meteorologicznych, ale na spontanicznej
> quasi-generalizacji. Skoro reputacja została już utrwalona, szczególna logika,
> albo raczej szczególny mechanizm nielogiczny, zaczyna działać. Kiedy deszcz pad
> a
> we Francji, to po prostu deszcz pada. Ale każdy deszczowy dzień w Anglii daje
> nam potwierdzenie stereotypu: to jest kraj dżdżysty. Lecz przeciwna reguła nie
> funkcjonuje: słoneczny dzień w Anglii jest wtedy logicznie bez znaczenia, nie
> kłóci się z reputacją kraju. Nasze zwykłe, codzienne myślenie nie daje się w
> tych sprawach uleczyć, nie poddaje się i pewnie nigdy się nie podda rozsądnym
> regułom [...]; potrzebujemy stereotypów, bo w sumie jesteśmy umysłowo w lepszej
> formie, jeśli trwają one nietknięte w duszy."
> [Mini-wykłady o maxi-sprawach, seria druga, Wydawnictwo Znak, Kraków 2002.]
>
> Wydaje mi sie ze nastepuja zmiany w stereotypowym obrazie Polski i Polakow
> spowodowane wzrostem roli Polski w EU i na arenie miedzynarodowej.Pojawienie si
> e
> Polakow na zachodnich rynkach pracy ich pracowitosc i solidnosc a takze
> kontakty osobiste powoduja ze
> Normalny zjadacz chleba widzi to i czuje i probuje przemeblowac stare stereotyp
> y
> na nowe ...
Polacy długo wypracowywali swój zły wizerunek, więc przełamanie stereotypu
będzie /jest trudne. Wg stereotypu Polak, to pijak, złodziej i cwanik. Ty
jednak napisałeś pracowity i solidny, czyli obraz wolno, ale zmienia się, a to
pozytywne zjawisko.:)) Niemniej jednak pracowitość i solidność jednostek, to jak
ta słoneczna pogoda w Anglii, mało kto zwraca na nią uwagę.
> Temat jest szeroki i warty poglebienia...pomysle nad nim..
>
> Pozdrowienia
> Drf
... poczekam :))
owca_czarna
--
Czerń to warunek istnienia bieli.
owca_czarna napisała:
> drf napisał:
>
> >
> > tak...stereotypowy jest ewidentnie...a z drugiej strony rola Polski na sw
> iecie
> > zwiekszyla sie...
> > Moze to rezultat polaryzacji wewnetrznej, a moze inicjacyjnej roli w ruch
> u
> > demokratycznym...fakt jest ze zyjemy w ciekawych czasach ;)))
>
> Drf, a jak Ty uważasz, w jakim zwierciadłe Polskę widzą Europejczycy? Nie chodz
> i
> mi jednak o polityków czy politykierów, ale o takich przeciętnych zjadaczy
> chleba. Zmienił się choć trochę portret Polaków własny? To będzie dla mnie
> bardzo ważna informacja...
>
> czarna_owca
_______________________________________________-
To trudna sprawa bo dotyczy archetypow i stereotypow;)))
O tym, jak działają stereotypy, tak mówił Leszek Kołakowski:
"Anglia, jak wiemy, ma reputację kraju dżdżystego. Reputacja ta nie opiera się
na studiach statystyk meteorologicznych, ale na spontanicznej
quasi-generalizacji. Skoro reputacja została już utrwalona, szczególna logika,
albo raczej szczególny mechanizm nielogiczny, zaczyna działać. Kiedy deszcz pada
we Francji, to po prostu deszcz pada. Ale każdy deszczowy dzień w Anglii daje
nam potwierdzenie stereotypu: to jest kraj dżdżysty. Lecz przeciwna reguła nie
funkcjonuje: słoneczny dzień w Anglii jest wtedy logicznie bez znaczenia, nie
kłóci się z reputacją kraju. Nasze zwykłe, codzienne myślenie nie daje się w
tych sprawach uleczyć, nie poddaje się i pewnie nigdy się nie podda rozsądnym
regułom [...]; potrzebujemy stereotypów, bo w sumie jesteśmy umysłowo w lepszej
formie, jeśli trwają one nietknięte w duszy."
[Mini-wykłady o maxi-sprawach, seria druga, Wydawnictwo Znak, Kraków 2002.]
Wydaje mi sie ze nastepuja zmiany w stereotypowym obrazie Polski i Polakow
spowodowane wzrostem roli Polski w EU i na arenie miedzynarodowej.Pojawienie sie
Polakow na zachodnich rynkach pracy ich pracowitosc i solidnosc a takze
kontakty osobiste powoduja ze
Normalny zjadacz chleba widzi to i czuje i probuje przemeblowac stare stereotypy
na nowe ...
Temat jest szeroki i warty poglebienia...pomysle nad nim..
Pozdrowienia
Drf
> drf napisał:
>
> >
> > tak...stereotypowy jest ewidentnie...a z drugiej strony rola Polski na sw
> iecie
> > zwiekszyla sie...
> > Moze to rezultat polaryzacji wewnetrznej, a moze inicjacyjnej roli w ruch
> u
> > demokratycznym...fakt jest ze zyjemy w ciekawych czasach ;)))
>
> Drf, a jak Ty uważasz, w jakim zwierciadłe Polskę widzą Europejczycy? Nie chodz
> i
> mi jednak o polityków czy politykierów, ale o takich przeciętnych zjadaczy
> chleba. Zmienił się choć trochę portret Polaków własny? To będzie dla mnie
> bardzo ważna informacja...
>
> czarna_owca
_______________________________________________-
To trudna sprawa bo dotyczy archetypow i stereotypow;)))
O tym, jak działają stereotypy, tak mówił Leszek Kołakowski:
"Anglia, jak wiemy, ma reputację kraju dżdżystego. Reputacja ta nie opiera się
na studiach statystyk meteorologicznych, ale na spontanicznej
quasi-generalizacji. Skoro reputacja została już utrwalona, szczególna logika,
albo raczej szczególny mechanizm nielogiczny, zaczyna działać. Kiedy deszcz pada
we Francji, to po prostu deszcz pada. Ale każdy deszczowy dzień w Anglii daje
nam potwierdzenie stereotypu: to jest kraj dżdżysty. Lecz przeciwna reguła nie
funkcjonuje: słoneczny dzień w Anglii jest wtedy logicznie bez znaczenia, nie
kłóci się z reputacją kraju. Nasze zwykłe, codzienne myślenie nie daje się w
tych sprawach uleczyć, nie poddaje się i pewnie nigdy się nie podda rozsądnym
regułom [...]; potrzebujemy stereotypów, bo w sumie jesteśmy umysłowo w lepszej
formie, jeśli trwają one nietknięte w duszy."
[Mini-wykłady o maxi-sprawach, seria druga, Wydawnictwo Znak, Kraków 2002.]
Wydaje mi sie ze nastepuja zmiany w stereotypowym obrazie Polski i Polakow
spowodowane wzrostem roli Polski w EU i na arenie miedzynarodowej.Pojawienie sie
Polakow na zachodnich rynkach pracy ich pracowitosc i solidnosc a takze
kontakty osobiste powoduja ze
Normalny zjadacz chleba widzi to i czuje i probuje przemeblowac stare stereotypy
na nowe ...
Temat jest szeroki i warty poglebienia...pomysle nad nim..
Pozdrowienia
Drf
List otwarty do posla Macieja Giertycha
Drogi Panie Posle.
Ostatnio slyszalem w któryms z Pana licznych wywiadów, ze dla Pana,
praktykujacego katolika, homoseksualizm jest odraza, tak jak jest to
napisane w 3 Ks. Mojzeszowej 18:22 i nie mozna tego ominac. Dziêkujê za
wszystko, co Pan robi, by edukowac ludzi w zakresie Prawa Boskiego. Duzo siê
dowiedzialem, sluchajac Pana wypowiedzi, i staram siê podzieliæ ta wiedza z
jak najwiêksza liczba ludzi. Gdy ktos usiluje broniæ homoseksualistów na
przyklad, przypominam mu po prostu,ze 3 Ks. Moj. 18:22 mówi jasno, ze jest
to obrzydliwosc. Koniec rozmowy.
Mimo tego potrzebujê Pana pomocy odnosnie kilku specyficznych praw, by móc
je wdrazac w czyn:
1. Gdy spalam byka na oltarzu ofiarnym, wiem, ze to powoduje woñ, która jest
Bogu przyjemna (3 Ks. Moj. 19). Problem jest z moimi sasiadami. Mówia,
ze dla nich zapach ten nie jest przyjemny. Czy mam ich ignorowac?
2. Chcialbym sprzedac swoja córkê jako niewolnicê, za karê, jak to opisuje
2 Ks. Moj. 21:7. W tych czasach, jaka bylaby, wedlug Pana, najlepsza cena?
3. Wiem, ze nie powinienem miec kontaktu z kobieta podczas jej nieczystosci
miesiêcznej (3 Ks. Moj. 15:19-24). Problem jest, jak siê tego dowiedziec?
Usilowalem zapytac ale one czêsto byly obrazone moim pytaniem.
4. Moja zona po wielu latach stracila upodobanie w moich oczach.
Znienawidzilem ja, gdyz odkrylem w niej odrazajaca cechê, gadulstwo.
Wypisalem jej list rozwodowy (5 Ks. Moj. 24) i chcê ja odprawic,
tylko nie wiem, jak go jej wrêczyc. Osobiscie, czy przez policjê?
5. Mam jednego sasiada, który uparcie chce pracowac w dzieñ szabatu.
W 2 Ks.Moj. 35:2 jest jasno powiedziane, ze ma byc skazany na smierc.
Czy moralnie jestem zobowiazany, by go zabic sam?
6. Jeden z moich przyjaciól twierdzi, ze nawet jezeli jedzenie owoców morza
jest obrzydliwoscia (3 Ks. Moj. 11:10), to mimo wszystko jest mniej gorsze
od homoseksualizmu. Nie zgadzam siê. Czy moze Pan osadzic?
7. W 3 Ks. Moj. 21:20 jest powiedziane, ze nie mogê siê zblizac do oltarza
Boga, jezeli mam problem ze wzrokiem. Muszê zdradzic, ze noszê okulary do
czytania. Czy muszê miec wzrok 20/20 lub czy mozna negocjowac?
8. Wiêkszosc moich przyjaciól obcina sobie wlosy, równiez w tzw. kolka, mimo
ze jest to jasno zabronione 3 Ks. Moj. 19:27. Jak oni maja umrzec?
9. Wiem, ze wg 3 Ks. Moj. 11:6-8, jezeli dotknê skóry martwego wieprza,
stajê siê nieczysty. Ale czy mogê nadal grac w pilkê nozna, jezeli bêdê
nosil rêkawice?
10. Mój wujek nie respektuje 3 Ks. Moj. 19:19, poniewaz sieje dwie rózne
rosliny na tym samym polu. Jego zona zreszta równiez, poniewaz nosi ubrania
z dwóch róznych materialów (mieszaninê bawelny i poliestru). Ma równiez
zwyczaj przeklinania. Czy naprawdê muszê zebrac cale miasto, by ich
kamienowac (3 Ks. Moj. 24:10-16). Czy nie moglibysmy ich po prostu spalic
zywcem podczas prywatnego zebrania rodzinnego, jak to zrobilismy dla tych,
którzy sypiaja z ich rodzina? (3 Ks.Moj. 20:14).
Wiem, ze wnikliwie Pan przestudiowal te tematy, i jestem pewien, ze mi Pan
pomoze. Dziêkujê Panu jeszcze raz, za przypominanie nam, ze slowa Boze sa
wieczne niezmienne. Z powazaniem
"Wiersz o tym, że internautom
życzę jak najlepiej, ale niech
cyberprzestrzeń pamięta,
że jeszcze ludzkość
nie zginęła..."
Opuszki palców klawiatura
Niech delikatnie Państwu pieści,
Niech Państwu czasem mysz zaszura,
Niech Państwu modem zaszeleści.
Niech ciepło się krystalizuje,
Niech wirus żaden się nie wwierca,
Niech przyjdzie kilka empetrójek
Z nagraniem rytmu bicia serca.
www.arturandrus.art.pl/aateksty.html
czarna_owca
--
Czerń to warunek istnienia bieli.
zupagrzybowa napisała:
> www.jerusalemonline.com/
Przez cały czas programy o Szaronie właściwie się nie dziwię.
czarna_owca
--
Czerń to warunek istnienia bieli.
> www.jerusalemonline.com/
Przez cały czas programy o Szaronie właściwie się nie dziwię.
czarna_owca
--
Czerń to warunek istnienia bieli.
>
> "Wśród nocnej ciszy, głos się rozchodzi:
> Wstawać kompania, klinik nadchodzi!
> Czem prędzej sie przyczołgajcie
> Do kieliszków nalewajcie
> Wodę ognistą
> Wodę ognistą..."
>
> zupagrzybowa
> dowody zycia
>
> .ka nad I
> holy spiritus
>
> Cicha Noc, Ciemna Noc
> Pastuszkowie od swych trzód
> Biegną wielce zadziwieni
> Nad aromat wodki w sieni
> Gdzie sie skrapla cud
> Gdzie sie skrapla cud
Po takiej kolędzie to i "alkaprim" za mało. Czternasteczka to zwiastunek, ale
dedykuję :)
www.merlin.com.pl/frontend/towar/333670
--
Czerń to warunek istnienia bieli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz